Wszechwiedząca różdżka
Z pytań do The Berean Call
Podczas naszych odwiedzin u znajomego małżeństwa (nauczycielka szkoły niedzielnej i diakon) gospodarz oznajmił, że potrzebuje zlokalizować przebieg instalacji podziemnej. [...] Mój mąż wygiął metalowy wieszak w kształt litery Y i pokazał, że potrafi za pomocą jakiegoś „naturalnego pola magnetycznego” albo „siły energetycznej” zlokalizować biegnące pod ziemią kable. Próbowało tego po kolei kilka obecnych na przyjęciu małżeństw. Trzymając wieszak lekko w dłoniach i chodząc naokoło ze zdumieniem odkrywali, że drut nagle podskakuje w rękach i pokazuje, gdzie jest kabel. [...] Kiedy gospodarz chciał mnie namówić do spróbowania, odmówiłam, tłumacząc, że przypomina mi to wróżenie, na przykład wróżby z wody albo tabliczki ouija. Zmartwiłam się, jak prędko wszyscy dali się wciągnąć w coś, co do czego nie ma żadnej pewności naukowej i co może się okazać przesądem albo jeszcze gorzej: praktyką zabronioną przez Boga.
Słusznie przypuszcza pani, że nie istnieje naukowe uzasadnienie takiej praktyki. Nie istnieje pole siłowe, które mogłoby wygiąć wieszak w kierunku ukazującym bieg kabla pod ziemią. Nazywa się to różdżkarstwem i jest formą wróżbiarstwa, jednoznacznie zabronionego w Biblii (5 Moj 18,10 i in.). To najprostsza droga do uwikłania się w okultyzm. Zdumiewające, jak prędko przynosi ona rezultaty w przypadku prawie każdego człowieka - podobnie jak tabliczka ouija.
W Stanach Zjednoczonych zlokalizowano tą metodą ponad 500 tysięcy źródeł wodnych. Jest to praktyka tak bardzo już uznana, że nawet prestiżowy periodyk naukowy Smithsonian opublikował pochlebny artykuł o różdżkarstwie (styczeń 1996). Tymczasem nie może tu być mowy o „polu siłowym” czy „energii magnetycznej”, bo mamy do czynienia z przekazywaniem informacji. Różdżkarze mogą się posłużyć dowolnym materiałem (drewno, plastik, drut, metal itd.), aby znaleźć dowolną rzecz: ropę, złoto, starożytne cywilizacje, wodę, kable elektryczne, ukryte skarby, ludzi itd. W przypadku niektórych różdżkarzy różdżka potrafi określić, jak głęboko trzeba kopać, a nawet ile baryłek np. ropy albo wody będzie się uzyskiwać w ciągu godziny z danego źródła.
W artykule redakcyjnym w piśmie Gold Prospector napisano: „Różdżkarstwo to łatwy sposób uzyskiwania odpowiedzi na pytania. Zadajemy pytania przyrodzie, na które ona (za pośrednictwem naszych instrumentów) odpowiada tak albo nie. [...] Na przykład [w wypadku złota] dowiemy się o jakości złoża, uncjach na tonę, obszarze złoża, całkowitej liczbie ton rudy”. Jest to wróżenie. Informacje takie może przekazywać tylko inteligentne źródło, a źródłem tym nie jest Bóg, bo nie można by się z Nim kontaktować za pomocą środków, których sam zabronił. Szatan jednak chętnie nawiąże z nami dialog i dostarczy pożądanych informacji, byle tylko zaciągnąć ludzi w swoją sieć.
Kolejnym dowodem na brak naukowych podstaw różdżkarstwa jest jego skuteczność nawet nad mapami. Bermudy uważano za teren bezwodny; przez ponad 300 lat czerpano wodę tylko z deszczów i przywożono ją na statkach. Lecz 22 października 1949 roku Henry Gross, znajdujący się w Kennebunkport w stanie Maine, zlokalizował trzy źródła za pomocą różdżki i mapy Bermud, dokładnie określając potrzebną głębokość wierceń, jakość wody oraz jej ilość wypływającą w ciągu minuty z każdego źródła. Informacje te okazały się prawdziwe. Wywiercono studnie, które po dziś dzień zaopatrują Bermudy w wodę. Turyści odwiedzający Kennebunkport mogą natomiast oglądać tablicę pamiątkową uwieczniającą zasługi Grossa.
Ostrzeżeniem dla każdego powinien być fakt, że pani mąż, gospodarz oraz inni obecni na przyjęciu chrześcijanie zaakceptowali tę okultystyczną metodę i bez przeszkód z niej skorzystali. Progi okultyzmu bardzo łatwo przekroczyć, na przykład dzięki tabliczce ouija. Być może pani mąż i znajomi powinni przeczytać moją książkę Occult Invasion, gdzie piszemy więcej o różdżkarstwie i wielu innych ścieżkach, którymi okultyzm wkracza do naszego życia, zwodząc i świat, i kościół.
Źródło: http://www.tiqva.pl/bezdroa-bdu/5-wszechwiedzca-rodka
Podczas naszych odwiedzin u znajomego małżeństwa (nauczycielka szkoły niedzielnej i diakon) gospodarz oznajmił, że potrzebuje zlokalizować przebieg instalacji podziemnej. [...] Mój mąż wygiął metalowy wieszak w kształt litery Y i pokazał, że potrafi za pomocą jakiegoś „naturalnego pola magnetycznego” albo „siły energetycznej” zlokalizować biegnące pod ziemią kable. Próbowało tego po kolei kilka obecnych na przyjęciu małżeństw. Trzymając wieszak lekko w dłoniach i chodząc naokoło ze zdumieniem odkrywali, że drut nagle podskakuje w rękach i pokazuje, gdzie jest kabel. [...] Kiedy gospodarz chciał mnie namówić do spróbowania, odmówiłam, tłumacząc, że przypomina mi to wróżenie, na przykład wróżby z wody albo tabliczki ouija. Zmartwiłam się, jak prędko wszyscy dali się wciągnąć w coś, co do czego nie ma żadnej pewności naukowej i co może się okazać przesądem albo jeszcze gorzej: praktyką zabronioną przez Boga.
Słusznie przypuszcza pani, że nie istnieje naukowe uzasadnienie takiej praktyki. Nie istnieje pole siłowe, które mogłoby wygiąć wieszak w kierunku ukazującym bieg kabla pod ziemią. Nazywa się to różdżkarstwem i jest formą wróżbiarstwa, jednoznacznie zabronionego w Biblii (5 Moj 18,10 i in.). To najprostsza droga do uwikłania się w okultyzm. Zdumiewające, jak prędko przynosi ona rezultaty w przypadku prawie każdego człowieka - podobnie jak tabliczka ouija.
W Stanach Zjednoczonych zlokalizowano tą metodą ponad 500 tysięcy źródeł wodnych. Jest to praktyka tak bardzo już uznana, że nawet prestiżowy periodyk naukowy Smithsonian opublikował pochlebny artykuł o różdżkarstwie (styczeń 1996). Tymczasem nie może tu być mowy o „polu siłowym” czy „energii magnetycznej”, bo mamy do czynienia z przekazywaniem informacji. Różdżkarze mogą się posłużyć dowolnym materiałem (drewno, plastik, drut, metal itd.), aby znaleźć dowolną rzecz: ropę, złoto, starożytne cywilizacje, wodę, kable elektryczne, ukryte skarby, ludzi itd. W przypadku niektórych różdżkarzy różdżka potrafi określić, jak głęboko trzeba kopać, a nawet ile baryłek np. ropy albo wody będzie się uzyskiwać w ciągu godziny z danego źródła.
W artykule redakcyjnym w piśmie Gold Prospector napisano: „Różdżkarstwo to łatwy sposób uzyskiwania odpowiedzi na pytania. Zadajemy pytania przyrodzie, na które ona (za pośrednictwem naszych instrumentów) odpowiada tak albo nie. [...] Na przykład [w wypadku złota] dowiemy się o jakości złoża, uncjach na tonę, obszarze złoża, całkowitej liczbie ton rudy”. Jest to wróżenie. Informacje takie może przekazywać tylko inteligentne źródło, a źródłem tym nie jest Bóg, bo nie można by się z Nim kontaktować za pomocą środków, których sam zabronił. Szatan jednak chętnie nawiąże z nami dialog i dostarczy pożądanych informacji, byle tylko zaciągnąć ludzi w swoją sieć.
Kolejnym dowodem na brak naukowych podstaw różdżkarstwa jest jego skuteczność nawet nad mapami. Bermudy uważano za teren bezwodny; przez ponad 300 lat czerpano wodę tylko z deszczów i przywożono ją na statkach. Lecz 22 października 1949 roku Henry Gross, znajdujący się w Kennebunkport w stanie Maine, zlokalizował trzy źródła za pomocą różdżki i mapy Bermud, dokładnie określając potrzebną głębokość wierceń, jakość wody oraz jej ilość wypływającą w ciągu minuty z każdego źródła. Informacje te okazały się prawdziwe. Wywiercono studnie, które po dziś dzień zaopatrują Bermudy w wodę. Turyści odwiedzający Kennebunkport mogą natomiast oglądać tablicę pamiątkową uwieczniającą zasługi Grossa.
Ostrzeżeniem dla każdego powinien być fakt, że pani mąż, gospodarz oraz inni obecni na przyjęciu chrześcijanie zaakceptowali tę okultystyczną metodę i bez przeszkód z niej skorzystali. Progi okultyzmu bardzo łatwo przekroczyć, na przykład dzięki tabliczce ouija. Być może pani mąż i znajomi powinni przeczytać moją książkę Occult Invasion, gdzie piszemy więcej o różdżkarstwie i wielu innych ścieżkach, którymi okultyzm wkracza do naszego życia, zwodząc i świat, i kościół.
Źródło: http://www.tiqva.pl/bezdroa-bdu/5-wszechwiedzca-rodka
Komentarze
Prześlij komentarz