Światowy system religijny
"...który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga, dowodząc, że sam jest Bogiem." (2 List do Tesaloniczan 2,4)
"I będą oddawać mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi." (Apokalipsa 13,8)
Światowy system religijny
Dla wielu proroctwo to sensacyjny temat dotyczący najświeższych wieści o rzekomym spisku trylateralistów*, najnowszych wydarzeń na Bliskim Wschodzie czy manewrów sowiecko-arabskich przeciw Izraelowi. Choć trudno tym rozważaniom odmówić atrakcyjności, chodzi przecież o kwestie znacznie ważniejsze. Fakt posiadania rocznego zapasu żywności na wypadek klęski głodu czy odpowiedniego schronu na wypadek ataku nuklearnego ma oczywiście dużą wagę, ale tylko jeśli chodzi o nasze życie doczesne. Tymczasem uległość wobec oszustwa i danie wiary kłamstwu, o którym wiadomo, że skłoni cały świat do przyjęcia Antychrysta, decyduje przecież o naszym losie wiecznym (2 Tes 2,11-12).
Od parudziesięciu lat znajdujemy się w samym środku religijno okultystycznego boomu, który rozpoczął się ruchem narkotycznym, przeradzając się następnie w mistyczną podróż, w kierunku głównie hinduizmu i buddyzmu. Kontr kultura, zapoczątkowana politycznym ruchem protestu przeciw wojnie w Wietnamie i pułapkom materialistycznego stylu życia, stała się - wskutek narkotyków i mistycyzmu wschodniego - ruchem duchowym. Nauka materialistyczna nie umiała odpowiedzieć na podstawowe pytania (doprowadzając na dobitkę na krawędź zagłady nuklearnej i ekologicznego zniszczenia), współczesny człowiek szukając odpowiedzi zwrócił się więc ku dziedzinie ducha. Tak oto ludzkość szykuje się na przyszły religijny system Antychrysta. Biblijne ostrzeżenia prorockie na ten temat zasługują na poważne potraktowanie.
* Komisja Trójstronna (Trylateralna) - inicjatywa zmierzająca do połączenia Stanów Zjednoczonych, Europy i Japonii w jeden organizm, co miałoby się stać zalążkiem nowego światowego ładu politycznego (przyp. tłum.).
Sterowane społeczeństwo bezgotówkowe.
Biblijne proroctwa mają wiele do powiedzenia na temat sytuacji politycznej, militarnej i gospodarczej w dniach ostatecznych. Choć nie brzmi to „miło dla ucha", Antychryst będzie rządził ziemią. Biblia mówi o tym w sposób jednoznaczny:
I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni [...] dają sobie znamię na rękę swą prawą lub na swe czoło, i że nikt nie może kupić ani sprzedać, kto nie ma znamienia... (Apokalipsa 13,16-17)
Dziś, 1900 lat po napisaniu ich przez Jana pod natchnieniem Ducha Świętego, słowa te zaczynają nabierać sensu. System kart kredytowych przybliżył wypełnienie starożytnego proroctwa bardziej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać jeszcze 50 lat temu. Nie jest też tajemnicą, że zmierzamy ku społeczeństwu całkowicie bezgotówkowemu, co będzie następnym krokiem do wypełnienia się tego proroctwa. W samych Stanach Zjednoczonych jest dziś w użyciu około 600 milionów kart kredytowych. W roku 1983 za pomocą fałszywych kart kredytowych zawarto transakcje na sumę 200 milionów dolarów. Możliwość podrobienia kart zmniejsza się dzięki nowym wynalazkom, jak na przykład te stosowane przez Ligot Signatures Inc. z Los Angeles. Nie rozwiązuje to jednak problemu kart zgubionych czy skradzionych. Jedyne logiczne rozwiązanie to całkowite wyrugowanie karty, tak jak i samych pieniędzy.
Sprawny sposób osiągnięcia tego Biblia wyprorokowała już 1900 lat temu: na rękę lub na czoło każdego mieszkańca Ziemi musi trafić nieusuwalny numer identyfikacyjny. Obecna technika pozwala nie tylko wprowadzić numer, ale i wszczepić maleńki chip komputerowy, z odpowiednimi informacjami widocznymi tylko dla elektronicznych czytników. To następne logiczne posunięcie dla systemu bankowego i handlowego dodatkowo umożliwiłoby satelitarną kontrolę poczynań każdego człowieka na ziemi.
Być może właśnie dlatego „znak Bestii" wprowadzi sam Antychryst. Napisano już tomy spekulacji, jaki to może być znak i co oznacza „666". Przede wszystkim jednak należy być świadomym, że przyjęcie tego znaku będzie aktem poddania się Antychrystowi i zarazem zaprzepaszczeniem możliwości zbawienia. Kto nie przyjmie znaku, będzie pozbawiony prawa kupowania i sprzedawania. Wybór będzie oscylować między doczesnością a wiecznością.
Przyszły rząd światowy
Nie potrzeba już pytać, czy ludzkość zjednoczy się gospodarczo i politycznie pod światowym rządem; należy jedynie pytać: kiedy? Każdy zainteresowany może dotrzeć do list czołowych przywódców i organizacji otwarcie działających w tym kierunku. Książek na ten temat powstało multum, od The West in Crisis (Kryzys Zachodu) Jamesa P. Warburga („Żyjemy w niebezpiecznym okresie przejścia z ery w pełni suwerennych państw narodowych w erę rządu światowego") po Between Two Ages (Między dwoma wiekami) byłego Doradcy Prezydenta do Spraw Bezpieczeństwa Narodowego, Zbigniewa Brzezińskiego, który otwarcie obstaje przy konieczności utworzenia rządu światowego. Stany Zjednoczone wygłaszały już oficjalne oświadczenia życzliwe nowemu ładowi na świecie, jak choćby oświadczenie skierowane do Sekretarza Generalnego ONZ: „Trudno wyobrazić sobie, iż naród amerykański nie odpowiedziałby przychylnie na uzgodniony i odpowiednio zabezpieczony program, którego funkcją byłoby zaprowadzenie międzynarodowego prawa i porządku." Oto co o administracji Cartera pisał Washington Post:
”Jeśli ktoś lubi tajemnicze wieści o tajnych spiskach, które mają przejąć władzę nad światem, to na pewno pokocha administrację Prezydenta - elekta Jimmiego Cartera. W ostatniej chwili trylateralistów wylądowało na najwyższych pozycjach [...] jest to dość niezwykłe, gdy uwzględnić, że w Komisji Trójstronnej zasiada tylko 65 amerykańskich członków.”
Nawet Ronald Reagan, który miał być outsiderem wprowadzającym do rządu nowe twarze, wkrótce po swym zwycięstwie w roku 1979 powołał „zespół przejściowy". Zespół ten miał „wybierać, oceniać i typować kandydatów na główne stanowiska w administracji [...] Spośród 59 członków zespołu 28 było członkami Rady Stosunków Zagranicznych (CFR)*, dziesięciu należało do tajnej, elitarnej grupy Bilderberga, a co najmniej dziesięciu było trylateralistami". O przyszłym światowym rządzie traktują niezliczone publikacje i wypowiedzi. Rzadko jednak wspomina się sprawę najważniejszą w biblijnej charakterystyce Antychrysta.
Dalsze spekulacje na temat sieci konspiracyjnych o zasięgu światowym takich ugrupowań jak trylateraliści, masoni, Illuminati czy New Age są bezsensowne. Wymienione organizacje to jedynie pionki w prawdziwej grze. Nikt nie przejmie władzy nad światem przez spisek. O wiele ważniejsze od znajomości poszczególnych nazwisk i grup jest zrozumienie istoty kłamstwa, które mami ich wszystkich. Bowiem mózgiem operacji jest sam szatan, a przejęcie kontroli nad światem będzie jego posunięciem. Nastąpi ono dopiero wtedy, gdy Bóg do niego dopuści, i zrealizuje się na drodze kilku zapierających dech wydarzeń. Dość wiarygodnie brzmiący scenariusz przedstawiliśmy już w książce Peace, Prosperity and the Corning Holocaust (Pokój, dobrobyt i nadchodząca zagłada), nie będziemy więc w tej chwili rozszerzać tematu. Na podstawie słów Biblii wiadomo jedynie, że tak czy inaczej musi się to stać:
„A cała ziemia w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią [Antychrystem] [...] mówiąc: Któż potrafi rozpocząć z nią walkę? [...] dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem.” (Apokalipsa 13,3-4.7)
Próbując zrozumieć te proroctwa, nie zapominajmy, że Antychryst będzie kimś więcej niż dyktatorem wojskowym i politycznym. Będzie również szanowaną i czczoną głową bezprecedensowego światowego systemu religijnego. Lojalność świata wobec niego będzie natury religijnej. Przejęcie przez niego władzy to wydarzenie przede wszystkim duchowe, ku któremu szatan dążył już od wydarzeń w Edenie. Jeśli tracimy z oczu ten fakt, umyka nam rzeczywista rola Antychrysta i tym większe jest niebezpieczeństwo, że padniemy ofiarą ułudy, która tak omami świat, że odda on hołd Antychrystowi. Gdy rozważymy to proroctwo w jego religijnym kontekście, nabiera ono nowego znaczenia i wagi.
*Elitarna grupa bogatych i wpływowych osób podejmujących działania na rzecz stworzenia nowego ładu światowego (przyp. tłum.).
Fragment pochodzi z książki "Zwiedzione chrześcijaństwo"
cała książka w PDF znajduje się pod adresem: http://www.tiqva.pl/ksiazki/204-zwiedzione-chrzecijastwo
Grupa Bilderberg lub Klub Bilderberg – międzynarodowe stowarzyszenie osób ze świata polityki i gospodarki organizujące coroczne spotkania, w których bierze udział od 120 do 150 zaproszonych osób złożonych z najwyższej rangi polityków (premierów, ministrów, przedstawicieli monarchii), członków zarządów wielkich instytucji międzynarodowych, znaczących fundacji, banków i korporacji o globalnym zasięgu i wpływie. Podczas spotkań omawiane są najważniejsze w danym czasie dla świata sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki i gospodarki.
W języku polskim, o podobnej tematyce ukazały się m.in. książki: Ted Flynn „Mistrzowski plan globalnej kontroli”; Grant R. Jeffrey „Ostatnie ostrzeżenie”; Barry Smith "Drugie Ostrzeżenie"
"I będą oddawać mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi." (Apokalipsa 13,8)
Światowy system religijny
Dla wielu proroctwo to sensacyjny temat dotyczący najświeższych wieści o rzekomym spisku trylateralistów*, najnowszych wydarzeń na Bliskim Wschodzie czy manewrów sowiecko-arabskich przeciw Izraelowi. Choć trudno tym rozważaniom odmówić atrakcyjności, chodzi przecież o kwestie znacznie ważniejsze. Fakt posiadania rocznego zapasu żywności na wypadek klęski głodu czy odpowiedniego schronu na wypadek ataku nuklearnego ma oczywiście dużą wagę, ale tylko jeśli chodzi o nasze życie doczesne. Tymczasem uległość wobec oszustwa i danie wiary kłamstwu, o którym wiadomo, że skłoni cały świat do przyjęcia Antychrysta, decyduje przecież o naszym losie wiecznym (2 Tes 2,11-12).
Od parudziesięciu lat znajdujemy się w samym środku religijno okultystycznego boomu, który rozpoczął się ruchem narkotycznym, przeradzając się następnie w mistyczną podróż, w kierunku głównie hinduizmu i buddyzmu. Kontr kultura, zapoczątkowana politycznym ruchem protestu przeciw wojnie w Wietnamie i pułapkom materialistycznego stylu życia, stała się - wskutek narkotyków i mistycyzmu wschodniego - ruchem duchowym. Nauka materialistyczna nie umiała odpowiedzieć na podstawowe pytania (doprowadzając na dobitkę na krawędź zagłady nuklearnej i ekologicznego zniszczenia), współczesny człowiek szukając odpowiedzi zwrócił się więc ku dziedzinie ducha. Tak oto ludzkość szykuje się na przyszły religijny system Antychrysta. Biblijne ostrzeżenia prorockie na ten temat zasługują na poważne potraktowanie.
* Komisja Trójstronna (Trylateralna) - inicjatywa zmierzająca do połączenia Stanów Zjednoczonych, Europy i Japonii w jeden organizm, co miałoby się stać zalążkiem nowego światowego ładu politycznego (przyp. tłum.).
Sterowane społeczeństwo bezgotówkowe.
Biblijne proroctwa mają wiele do powiedzenia na temat sytuacji politycznej, militarnej i gospodarczej w dniach ostatecznych. Choć nie brzmi to „miło dla ucha", Antychryst będzie rządził ziemią. Biblia mówi o tym w sposób jednoznaczny:
I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni [...] dają sobie znamię na rękę swą prawą lub na swe czoło, i że nikt nie może kupić ani sprzedać, kto nie ma znamienia... (Apokalipsa 13,16-17)
Dziś, 1900 lat po napisaniu ich przez Jana pod natchnieniem Ducha Świętego, słowa te zaczynają nabierać sensu. System kart kredytowych przybliżył wypełnienie starożytnego proroctwa bardziej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać jeszcze 50 lat temu. Nie jest też tajemnicą, że zmierzamy ku społeczeństwu całkowicie bezgotówkowemu, co będzie następnym krokiem do wypełnienia się tego proroctwa. W samych Stanach Zjednoczonych jest dziś w użyciu około 600 milionów kart kredytowych. W roku 1983 za pomocą fałszywych kart kredytowych zawarto transakcje na sumę 200 milionów dolarów. Możliwość podrobienia kart zmniejsza się dzięki nowym wynalazkom, jak na przykład te stosowane przez Ligot Signatures Inc. z Los Angeles. Nie rozwiązuje to jednak problemu kart zgubionych czy skradzionych. Jedyne logiczne rozwiązanie to całkowite wyrugowanie karty, tak jak i samych pieniędzy.
Sprawny sposób osiągnięcia tego Biblia wyprorokowała już 1900 lat temu: na rękę lub na czoło każdego mieszkańca Ziemi musi trafić nieusuwalny numer identyfikacyjny. Obecna technika pozwala nie tylko wprowadzić numer, ale i wszczepić maleńki chip komputerowy, z odpowiednimi informacjami widocznymi tylko dla elektronicznych czytników. To następne logiczne posunięcie dla systemu bankowego i handlowego dodatkowo umożliwiłoby satelitarną kontrolę poczynań każdego człowieka na ziemi.
Być może właśnie dlatego „znak Bestii" wprowadzi sam Antychryst. Napisano już tomy spekulacji, jaki to może być znak i co oznacza „666". Przede wszystkim jednak należy być świadomym, że przyjęcie tego znaku będzie aktem poddania się Antychrystowi i zarazem zaprzepaszczeniem możliwości zbawienia. Kto nie przyjmie znaku, będzie pozbawiony prawa kupowania i sprzedawania. Wybór będzie oscylować między doczesnością a wiecznością.
Przyszły rząd światowy
Nie potrzeba już pytać, czy ludzkość zjednoczy się gospodarczo i politycznie pod światowym rządem; należy jedynie pytać: kiedy? Każdy zainteresowany może dotrzeć do list czołowych przywódców i organizacji otwarcie działających w tym kierunku. Książek na ten temat powstało multum, od The West in Crisis (Kryzys Zachodu) Jamesa P. Warburga („Żyjemy w niebezpiecznym okresie przejścia z ery w pełni suwerennych państw narodowych w erę rządu światowego") po Between Two Ages (Między dwoma wiekami) byłego Doradcy Prezydenta do Spraw Bezpieczeństwa Narodowego, Zbigniewa Brzezińskiego, który otwarcie obstaje przy konieczności utworzenia rządu światowego. Stany Zjednoczone wygłaszały już oficjalne oświadczenia życzliwe nowemu ładowi na świecie, jak choćby oświadczenie skierowane do Sekretarza Generalnego ONZ: „Trudno wyobrazić sobie, iż naród amerykański nie odpowiedziałby przychylnie na uzgodniony i odpowiednio zabezpieczony program, którego funkcją byłoby zaprowadzenie międzynarodowego prawa i porządku." Oto co o administracji Cartera pisał Washington Post:
”Jeśli ktoś lubi tajemnicze wieści o tajnych spiskach, które mają przejąć władzę nad światem, to na pewno pokocha administrację Prezydenta - elekta Jimmiego Cartera. W ostatniej chwili trylateralistów wylądowało na najwyższych pozycjach [...] jest to dość niezwykłe, gdy uwzględnić, że w Komisji Trójstronnej zasiada tylko 65 amerykańskich członków.”
Nawet Ronald Reagan, który miał być outsiderem wprowadzającym do rządu nowe twarze, wkrótce po swym zwycięstwie w roku 1979 powołał „zespół przejściowy". Zespół ten miał „wybierać, oceniać i typować kandydatów na główne stanowiska w administracji [...] Spośród 59 członków zespołu 28 było członkami Rady Stosunków Zagranicznych (CFR)*, dziesięciu należało do tajnej, elitarnej grupy Bilderberga, a co najmniej dziesięciu było trylateralistami". O przyszłym światowym rządzie traktują niezliczone publikacje i wypowiedzi. Rzadko jednak wspomina się sprawę najważniejszą w biblijnej charakterystyce Antychrysta.
Dalsze spekulacje na temat sieci konspiracyjnych o zasięgu światowym takich ugrupowań jak trylateraliści, masoni, Illuminati czy New Age są bezsensowne. Wymienione organizacje to jedynie pionki w prawdziwej grze. Nikt nie przejmie władzy nad światem przez spisek. O wiele ważniejsze od znajomości poszczególnych nazwisk i grup jest zrozumienie istoty kłamstwa, które mami ich wszystkich. Bowiem mózgiem operacji jest sam szatan, a przejęcie kontroli nad światem będzie jego posunięciem. Nastąpi ono dopiero wtedy, gdy Bóg do niego dopuści, i zrealizuje się na drodze kilku zapierających dech wydarzeń. Dość wiarygodnie brzmiący scenariusz przedstawiliśmy już w książce Peace, Prosperity and the Corning Holocaust (Pokój, dobrobyt i nadchodząca zagłada), nie będziemy więc w tej chwili rozszerzać tematu. Na podstawie słów Biblii wiadomo jedynie, że tak czy inaczej musi się to stać:
„A cała ziemia w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią [Antychrystem] [...] mówiąc: Któż potrafi rozpocząć z nią walkę? [...] dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem.” (Apokalipsa 13,3-4.7)
Próbując zrozumieć te proroctwa, nie zapominajmy, że Antychryst będzie kimś więcej niż dyktatorem wojskowym i politycznym. Będzie również szanowaną i czczoną głową bezprecedensowego światowego systemu religijnego. Lojalność świata wobec niego będzie natury religijnej. Przejęcie przez niego władzy to wydarzenie przede wszystkim duchowe, ku któremu szatan dążył już od wydarzeń w Edenie. Jeśli tracimy z oczu ten fakt, umyka nam rzeczywista rola Antychrysta i tym większe jest niebezpieczeństwo, że padniemy ofiarą ułudy, która tak omami świat, że odda on hołd Antychrystowi. Gdy rozważymy to proroctwo w jego religijnym kontekście, nabiera ono nowego znaczenia i wagi.
*Elitarna grupa bogatych i wpływowych osób podejmujących działania na rzecz stworzenia nowego ładu światowego (przyp. tłum.).
Fragment pochodzi z książki "Zwiedzione chrześcijaństwo"
cała książka w PDF znajduje się pod adresem: http://www.tiqva.pl/ksiazki/204-zwiedzione-chrzecijastwo
Grupa Bilderberg lub Klub Bilderberg – międzynarodowe stowarzyszenie osób ze świata polityki i gospodarki organizujące coroczne spotkania, w których bierze udział od 120 do 150 zaproszonych osób złożonych z najwyższej rangi polityków (premierów, ministrów, przedstawicieli monarchii), członków zarządów wielkich instytucji międzynarodowych, znaczących fundacji, banków i korporacji o globalnym zasięgu i wpływie. Podczas spotkań omawiane są najważniejsze w danym czasie dla świata sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki i gospodarki.
W języku polskim, o podobnej tematyce ukazały się m.in. książki: Ted Flynn „Mistrzowski plan globalnej kontroli”; Grant R. Jeffrey „Ostatnie ostrzeżenie”; Barry Smith "Drugie Ostrzeżenie"
Komentarze
Prześlij komentarz