Zwiedzenie "The Send"
W ostatnich miesiącach pisałem i wypowiadałem się na temat pewnego "chrześcijańskiego" wydarzenia, na którym pojawiło się prawie 50 tyś. młodych ludzi. Odbyło się ono 23 lutego 2019 roku na stadionie w Orlando na Florydzie. Przedstawiam podsumowanie moich spostrzeżeń po obejrzeniu wielu nagrań, jak również na podstawie mojej wiedzy na temat producentów i mówców tego 12 godzinnego wydarzenia.
Zaczęło się od entuzjastycznego wezwania głównie młodych, energicznych mówców do równie entuzjastycznego tłumu; wezwania do wypełnienia Wielkiego Posłannictwa: "I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu." (Mk 16:15) Zachęcenie było głównym przesłaniem wydarzenia nazwanego "The Send" [Posłani]. Jego celem było zmotywowanie i posłanie tych młodych ludzi z powrotem do ich społeczności: ich liceów i uniwersytetów, ich miejsc pracy, ich miast i narodów, a potem do wszystkich krajów, by głosić ewangelię.
Zapewniono ich, że Bóg bardzo umocni ich w staraniach ewangelizacji świata. Andy Byrd z organizacji "Młodzież z Misją" [Youth with a Mission] ogłosił: "Zebraliśmy się tu, by doświadczyć największego ruchu Boga w historii (…) Za pięć lat będziemy takim ‘Jesus Movement’, że trudno nam w to uwierzyć, a to wszystko zaczyna się dzisiaj.” Lou Engle stwierdził, że po śmierci Billy’ego Grahama, przyszła nowa zmiana, która oznacza "głoszenie ewangelii, cuda i znaki (…) stadiony będą pełne, a namaszczenie [płaszcz] Billy’ego Grahama spocznie na narodzie (…) To Jezus ewangelista wypełni stadiony Ameryki (…) Dlaczego miałbym nie wierzyć w to, że zobaczę masową ewangelizację na stadionach Ameryki, że zobaczę znaki i cuda, i zbawienie setek tysięcy ludzi? Wierzymy, że dziś coś się zmieni i wprowadzi nas w (…) światową przemianę, w największy ruch Jezusa jaki kiedykolwiek oglądaliśmy!" To byłoby naprawdę ekscytujące, gdyby było prawdziwe. Lecz tak nie jest.
Skąd takie wnioski? Powodów jest mnóstwo. Główny jest taki, że to sprzeczne z tym, co Słowo Boże mówi nam na temat duchowego stanu współczesnego świata oraz kościoła z okresu tuż sprzed powrotem Pana. Okres ten charakteryzuje się postawą antychrześcijańską na zewnątrz kościoła i apostazją wewnątrz.
W 24 rozdziale ewangelii Mateusza, uczniowie Jezusa zapytali Go o to, jak będzie wyglądał czas Jego przyjścia. "I odpowiedział im Jezus: Uważajcie, aby was ktoś nie zwiódł." Inne wersety to potwierdzają: Łukasz 18:8: "Lecz czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?" 2 Tm 3:13: "Lecz ludzie źli i zwodziciele coraz bardziej będą brnąć w zło, błądząc i innych wprowadzając w błąd." 2 Tm 4:3-4: "Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom." 2 Pt 2:1-3: "Byli też fałszywi prorocy wśród ludu, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia, wypierając się Pana, który ich odkupił, i sprowadzą na siebie rychłą zgubę. Wielu zaś podąży za ich zgubną drogą, a droga prawdy z ich powodu będzie bluźniona. I z chciwości będą wami kupczyć przez zmyślone opowieści. Ich sąd od dawna nie zwleka, a ich zatracenie nie śpi."
To tylko kilka fragmentów Pisma opisujących duchowy stan dni ostatecznych, a cechy te będą się tylko nasilać w okresie przed pochwyceniem kościoła i w trakcie przerażającego okresu Wielkiego Ucisku. To jest jasne nauczanie biblijne! Dlaczego dzieje się tak, że wielu mówców The Send zdaje się nie rozumieć eschatologii biblijnej, to znaczy tego, co Biblia jasno mówi nam na temat okresu bezpośrednio poprzedzającego przyjście Chrystusa? Wydaje się, że są nieświadomi najistotniejszych warunków i wydarzeń, o których Biblia nas uprzedza, a w szczególności tych trzech:
1) Apostazji (Mk13:22-23; Dz 20:28-31; 2 Tes 2:3; 1 Tm 4:1-3; 2 Tm 3:13 oraz List Judy);
2) Pochwycenia (J 14:2-3; 1 Kor 15:51-54; 1 Tes 4:14-18; 1 Tes 5:9-11);
3) Królestwa Antychrysta (Obj 13:1-8; 11-17; 19:19-21).
Biblia przedstawia nam wszystkie te warunki jako ważne wydarzenia, które muszą nastąpić przed ustanowieniem królestwa przez samego Chrystusa, którym będzie władał przez tysiąc lat z Jeruzalem.
Zachęcam wszystkich czytających ten artykuł, a w szczególności osoby niezaznajomione z eschatologią biblijną, by przeczytali wymienione wyżej wersety i porównali je z nauczaniem głoszonym przez liderów The Send. Osoby takie jak Bill Johnson z kościoła Bethel i "School of Supernatural Ministry" [Szkoła Ponadnaturalnej Służby], Loren Cunningham z Youth With A Mission [Młodzież z Misją], liderzy New Apostolic Reformation [Nowej Apostolskiej Reformacji], oraz wielu innych podobnie myślących głosicieli Ruchu Wiary i Ewangelii Sukcesu wierzy, że w tych ostatnich dniach Bóg wylewa Ducha Świętego, co doprowadzić ma do światowego przebudzenia. W trakcie tego przebudzenia chrześcijanie mają zostać postawieni na najwyższych rządowych stanowiskach przywódczych wszystkich państw. Zwieńczeniem tego procesu będzie schrystianizowany świat, na którym spocznie odpowiedzialność za fizyczne (na poziomie rządowym, ekologicznym) oraz duchowe (na poziomie moralnym oraz przez przywrócenie sprawiedliwości społecznej) przygotowanie go na to, aby Chrystus mógł powrócić na ziemię i rozpocząć swoje ziemskie panowanie.
Pismo nie daje nam kompletnie żadnych podstaw na takie nauczanie. Ogromnym problemem dla chrześcijan przekonanych, że zawładną całym światem, jest księga Objawienia. Kolejnym królestwem w boskim planie historii jest królestwo Antychrysta! Będzie ono istniało w czasie Wielkiego Ucisku, kiedy to Bóg wyleje swój gniew na cały świat. Sam Jezus powiedział nam co się wydarzy, i że będzie to wydarzenie tak niszczycielskie "jakiego nie było od początku świata aż dotąd ani nigdy nie będzie." (Mt 24:21) Prorok Jeremiasz dodaje: "że nie będzie mu równego", mówi o nim: "czas utrapienia Jakuba" i przyrównuje go do kobiety rodzącej w bólach: "widzę, że każdy mężczyzna trzyma ręce na biodrach – jak u rodzącej – i że ich twarze stały się blade?" (Jr 30:6-7 )
"Bóg czyni nową rzecz, która uchyla to, co napisał."
Co najbardziej zaskakuje w tych fałszywych scenariuszach promowanych przez zwolenników ruchu “Christian Kingdom-Now Dominionists” ["Królestwo Niebieskie tu i teraz"] to fakt, że żadnego z wyżej wymienionych wersetów nie można uduchowić (czytaj przekręcić) tak, żeby uzasadnić światowe przebudzenie. Kiedy te wersety pojawiają się, pojawiają się również takie wytłumaczenia: "Bóg czyni nową rzecz, która uchyla to, co napisał." Bynajmniej! Bóg mówi nam: "Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą." (Mk 13:31 ) Prorok Izajasz napisał: "Do prawa i do świadectwa! Jeśli nie będą mówić według tego słowa, to w nim nie ma żadnej światłości." (Iz 8:20) Nie dość, że celem tych fałszywych nauczycieli jest dominionizm, który jest kompletnie niezgodny ze Słowem Bożym, to również ich wypowiedzi mają źródło w zupełnie skażonym systemie wierzeń.
Ruch ten znany jest pod nazwą Słowo Wiary [lub Ruch Wiary], Ewangelii Sukcesu, czy służby uzdrawiania. Jego źródła sięgają wstecz do takich fałszywych proroków i nauczycieli jak: E. W. Kenyon, Kenneth Hagin, Charles Capps, Kenneth Copeland, Fred Price, Marylin Hickey, Joyce Myers, Rodney Howard-Browne [Todd White, Heidi Baker]] oraz oczywiście do przywódcy tej watahy Benny’ego Hinna. I chociaż wszyscy ci, którzy nauczają tych niebiblijnych praktyk specjalizują się w innych obszarach (np. uzdrawianie, przywoływanie obfitości, pozytywne wyznawanie, używanie wiary jako metody, wyznawanie doktryny małych bogów, itd.), to ich wspólnym i fundamentalnym przekonaniem jest to, że Bóg we współczesnym kościele przywraca znaki i cuda, które możemy znaleźć w Dziejach Apostolskich.
Głównym znakiem rozpoznawczym tego ruchu jest cudowne uzdrawianie. Liderem tego ruchu był Oral Roberts, którego uniwersytet (ORU), jak sam twierdził, powstał przede wszystkim dla rozpowszechnienia cudownego uzdrawiania. Istnieją również inne szkoły, podobnie koncentrujące się na uzdrawianiu, między innymi International House of Prayer Mike'a Bickle'a (IHOP) w Kansas City czy Bethel School of Supernatural Ministry Billa Johnsona z Redding w Kaliforni.
Czy Biblia mówi nam o cudownych uzdrowieniach? Jak najbardziej! Dlaczego zatem nie widzimy tego, co działo się gdy Jezus uzdrawiał tłumy ludzi, albo tego co działo się trochę później w Dziejach Apostolskich, kiedy uzdrawiał sam cień przechodzącego Piotra? (Dz 5:15) Można podać wiele powodów, ale wydaje mi się, że najważniejszym z nich jest to, że cuda tamtych czasów miały charakter uwiarygadniający. Uwiarygadniały Jezusa, to że był Bogiem w ciele, oraz poprzez znaki uwiarygadniały to, że ewangelia głoszona przez Piotra i pozostałych uczniów była prawdą Słowa Bożego: "A gdy Pan przestał do nich mówić, został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał ich słowa znakami, które im towarzyszyły. Amen.” (Mk 16:19-20)
Jezus stale potwierdza Swoje Słowo znakami. Świadczą o tym misjonarze głoszący prawdę ewangelii w trudnych miejscach na całym świecie. Co powiemy zatem o głosicielach Ruchu Wiary i Ewangelii Sukcesu? Rozpowszechniają fałszywą ewangelię, innego Jezusa oraz mnóstwo niebiblijnych doktryn i praktyk. Jezus nie będzie przeczył Swojemu Słowu i nie będzie z nimi współpracował oraz potwierdzał ich herezje cudami i znakami. Ich rzekome cuda nie pochodzą od Pana. Wydaje mi się jednak, że istnieje jeszcze gorsze zwiedzenie sprowadzane na tysiące młodych ludzi zgromadzonych na The Send.
Dostają pustą ewangelię.
Każda wierząca osoba głosząca ewangelię, czy to w swoim własnym kościele, czy w swojej społeczności, powinna mieć świadomość, że nie każdy kto usłyszy ewangelię przyjmuje ją, otrzymując w efekcie za darmo wieczne życie z Jezusem, czyli zbawienie. To smutne, ale tak może być, bez względu na to, jak szczegółowo zaprezentujemy ewangelię. Jeśli ktoś nie ma ochoty zaakceptować prawdy dzieła jakie Jezus wykonał za niego na krzyżu (jak również za całą ludzkość), która jest pełną zapłatą wymaganą przez doskonałą sprawiedliwość bożą, to odrzuca jedyną nadzieję na zbawienie. (Dz 4:12) Co w takim razie z tymi 50000 ?
W pewnym momencie tego dwunastogodzinnego wydarzenia jeden z mówców wyszedł do przodu i zachęcił zgromadzonych ludzi, by powierzyli swoje życie Jezusowi. Powiedział: "Podnieśmy wszyscy ręce. Pomódlmy się razem i wesprzyjmy tych, którzy modlą się w ten sposób po raz pierwszy. Jesteście gotowi? Powiedzcie: Drogi Panie Jezu… Dziś przychodzę do ciebie… jako grzesznik potrzebujący zbawienia… Panie Jezu Chryste… tego dnia… mówię tak… mówię tak… mówię tak… tobie Panie Jezu. Koniec z wahaniem… koniec ze zwlekaniem… koniec z negocjowaniem… od tego dnia należę do Jezusa. A Jezus należy do mnie. Wierzę w to. Przyjmuję to. Wyznaję to w imieniu Jezusa. Powiedzmy wszyscy amen!" Tysiące ludzi na całym stadionie entuzjastycznie wykrzyknęło "Amen".
Przyjrzyjmy się temu bliżej. Czy to była ewangelia? W co uwierzyli ci młodzi rozemocjonowani ludzie? Po pierwsze, komu zaufali? Jezusowi? Ale jakiemu Jezusowi? W dzisiejszych czasach mamy zatrzęsienie fałszywych Chrystusów. Czy zawierzyli oni Bogu, który stał się człowiekiem, ale który jednocześnie cały czas był Bogiem? Czy zapłacił pełną zapłatę za nasze grzechy na krzyżu? Ponad miliard katolików na całym świecie w to nie wierzy. Wielu nauczycieli Ruchu Wiary, Ewangelii Sukcesu i uzdrowicieli wiary nie wierzy w to również. Twierdzą oni, że kara została zapłacona w czeluściach piekła kiedy Szatan i jego demony torturowały Jezusa. To nie jest Jezus Biblii. Czy tłumy osób zgromadzonych na wypełnionym prawie po brzegi stadionie w Orlando były świadome, że akt ofiary Chrystusa na krzyżu za grzechy świata został zaakceptowany przez Boga Ojca jako wystarczające zadośćuczynienie sprawiedliwości boskiej? Czy wiedzieli, że zmartwychwstanie Chrystusa było dowodem aprobaty Boga?
Wydaje się, że ta zachęta miała na celu złożenie obietnicy pójścia za Chrystusem i głoszenia ewangelii we własnym i obcych krajach – była więc zachętą do poważnego poświęcenia swego życia. Jednak "ewangelia", którą usłyszeli była kompletnie pozbawiona treści. Okazało się, że wezwanie było całkowicie emocjonalne, a nadzieja na poświęcenie życia nie miała poparcia w Biblii. I dlatego ci młodzi ludzie muszą polegać jedynie na własnych emocjach. Ale to jakby wysłać na wojnę armię uzbrojoną jedynie w pobożne życzenia.
Jak bardzo pobożne? Kluczowym nauczaniem Ruchu Wiary, Ewangelii Sukcesu i uzdrowicieli wiary jest pozytywne wyznawanie. Oznacza ono, że powinniśmy unikać wszystkiego, co niesie ze sobą negatywne skojarzenia, ponieważ wywołuje negatywne skutki. W przypadku choroby nie możemy mówić o jej symptomach ponieważ to ją tylko nasili. Pozytywne wypowiedzi na temat choroby (prawdziwe lub nie) mają nam przynieść wyzdrowienie. The Send stosuje taką taktykę, że z Dziejów Apostolskich wybiera "pozytywne" znaki i cuda oraz wersety mówiące o uzdrowieniach. Unika "negatywnych" prób i cierpień będących udziałem Apostoła Pawła, którego Bóg używał z całą mocą, ale również wielu innych świętych, z których niektórzy zginęli śmiercią męczeńską będąc w służbie Chrystusa. Brak zrozumienia, że cierpienie jest częścią życia każdego sługi Chrystusa, wzbudza w nas nierealne oczekiwania. Jezus powiedział: "Na świecie będziecie mieć ucisk," lecz potem dodaje: "ale ufajcie, ja zwyciężyłem świat. (J 16:33)
Podsumowując, tragedią jest, że tysiące młodych ludzi przybyłych na The Send zostało wprowadzonych w błąd. Zwodnicze herezje, na które zostali narażeni, łatwo można obnażyć przyrównując do tego, co jasno mówi nam Biblia. Nie mam żadnych wątpliwości, że to pokolenie zmierzy się z dużo gorszym duchowym zwiedzeniem niż wszystkie poprzednie. Tragiczne jest jednak to, że jest fatalnie przygotowane. Módlmy się za nich nieustannie, pocieszając się, że "gdzie grzech się rozmnożył, tam łaska tym bardziej obfitowała". (Rz 5:20) Bez względu na nasze okoliczności, łaska - która zbawia każdego, kto odda życie Jezusowi przez wiarę - jest więcej niż wystarczająca, by Bóg mógł z nas zrobić użytek: "A Bóg ma moc udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, obfitowali we wszelki dobry uczynek". (2Kor 9:8)
T. A. McMahon
Źródło: The Send Deception | thebereancall.org
https://www.thebereancall.org/content/send-deception
tłumaczył: Marcin
O "The Send" można przeczytać również w artykule: "Grave Soaking" - nasiąkanie namaszczeniem z grobów - https://zwiedzionechrzescijanstwo.blogspot.com/2020/04/znani-z-praktyki-grave-soaking.html
Zaczęło się od entuzjastycznego wezwania głównie młodych, energicznych mówców do równie entuzjastycznego tłumu; wezwania do wypełnienia Wielkiego Posłannictwa: "I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu." (Mk 16:15) Zachęcenie było głównym przesłaniem wydarzenia nazwanego "The Send" [Posłani]. Jego celem było zmotywowanie i posłanie tych młodych ludzi z powrotem do ich społeczności: ich liceów i uniwersytetów, ich miejsc pracy, ich miast i narodów, a potem do wszystkich krajów, by głosić ewangelię.
Zapewniono ich, że Bóg bardzo umocni ich w staraniach ewangelizacji świata. Andy Byrd z organizacji "Młodzież z Misją" [Youth with a Mission] ogłosił: "Zebraliśmy się tu, by doświadczyć największego ruchu Boga w historii (…) Za pięć lat będziemy takim ‘Jesus Movement’, że trudno nam w to uwierzyć, a to wszystko zaczyna się dzisiaj.” Lou Engle stwierdził, że po śmierci Billy’ego Grahama, przyszła nowa zmiana, która oznacza "głoszenie ewangelii, cuda i znaki (…) stadiony będą pełne, a namaszczenie [płaszcz] Billy’ego Grahama spocznie na narodzie (…) To Jezus ewangelista wypełni stadiony Ameryki (…) Dlaczego miałbym nie wierzyć w to, że zobaczę masową ewangelizację na stadionach Ameryki, że zobaczę znaki i cuda, i zbawienie setek tysięcy ludzi? Wierzymy, że dziś coś się zmieni i wprowadzi nas w (…) światową przemianę, w największy ruch Jezusa jaki kiedykolwiek oglądaliśmy!" To byłoby naprawdę ekscytujące, gdyby było prawdziwe. Lecz tak nie jest.
Skąd takie wnioski? Powodów jest mnóstwo. Główny jest taki, że to sprzeczne z tym, co Słowo Boże mówi nam na temat duchowego stanu współczesnego świata oraz kościoła z okresu tuż sprzed powrotem Pana. Okres ten charakteryzuje się postawą antychrześcijańską na zewnątrz kościoła i apostazją wewnątrz.
W 24 rozdziale ewangelii Mateusza, uczniowie Jezusa zapytali Go o to, jak będzie wyglądał czas Jego przyjścia. "I odpowiedział im Jezus: Uważajcie, aby was ktoś nie zwiódł." Inne wersety to potwierdzają: Łukasz 18:8: "Lecz czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?" 2 Tm 3:13: "Lecz ludzie źli i zwodziciele coraz bardziej będą brnąć w zło, błądząc i innych wprowadzając w błąd." 2 Tm 4:3-4: "Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom." 2 Pt 2:1-3: "Byli też fałszywi prorocy wśród ludu, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia, wypierając się Pana, który ich odkupił, i sprowadzą na siebie rychłą zgubę. Wielu zaś podąży za ich zgubną drogą, a droga prawdy z ich powodu będzie bluźniona. I z chciwości będą wami kupczyć przez zmyślone opowieści. Ich sąd od dawna nie zwleka, a ich zatracenie nie śpi."
To tylko kilka fragmentów Pisma opisujących duchowy stan dni ostatecznych, a cechy te będą się tylko nasilać w okresie przed pochwyceniem kościoła i w trakcie przerażającego okresu Wielkiego Ucisku. To jest jasne nauczanie biblijne! Dlaczego dzieje się tak, że wielu mówców The Send zdaje się nie rozumieć eschatologii biblijnej, to znaczy tego, co Biblia jasno mówi nam na temat okresu bezpośrednio poprzedzającego przyjście Chrystusa? Wydaje się, że są nieświadomi najistotniejszych warunków i wydarzeń, o których Biblia nas uprzedza, a w szczególności tych trzech:
1) Apostazji (Mk13:22-23; Dz 20:28-31; 2 Tes 2:3; 1 Tm 4:1-3; 2 Tm 3:13 oraz List Judy);
2) Pochwycenia (J 14:2-3; 1 Kor 15:51-54; 1 Tes 4:14-18; 1 Tes 5:9-11);
3) Królestwa Antychrysta (Obj 13:1-8; 11-17; 19:19-21).
Biblia przedstawia nam wszystkie te warunki jako ważne wydarzenia, które muszą nastąpić przed ustanowieniem królestwa przez samego Chrystusa, którym będzie władał przez tysiąc lat z Jeruzalem.
Zachęcam wszystkich czytających ten artykuł, a w szczególności osoby niezaznajomione z eschatologią biblijną, by przeczytali wymienione wyżej wersety i porównali je z nauczaniem głoszonym przez liderów The Send. Osoby takie jak Bill Johnson z kościoła Bethel i "School of Supernatural Ministry" [Szkoła Ponadnaturalnej Służby], Loren Cunningham z Youth With A Mission [Młodzież z Misją], liderzy New Apostolic Reformation [Nowej Apostolskiej Reformacji], oraz wielu innych podobnie myślących głosicieli Ruchu Wiary i Ewangelii Sukcesu wierzy, że w tych ostatnich dniach Bóg wylewa Ducha Świętego, co doprowadzić ma do światowego przebudzenia. W trakcie tego przebudzenia chrześcijanie mają zostać postawieni na najwyższych rządowych stanowiskach przywódczych wszystkich państw. Zwieńczeniem tego procesu będzie schrystianizowany świat, na którym spocznie odpowiedzialność za fizyczne (na poziomie rządowym, ekologicznym) oraz duchowe (na poziomie moralnym oraz przez przywrócenie sprawiedliwości społecznej) przygotowanie go na to, aby Chrystus mógł powrócić na ziemię i rozpocząć swoje ziemskie panowanie.
Pismo nie daje nam kompletnie żadnych podstaw na takie nauczanie. Ogromnym problemem dla chrześcijan przekonanych, że zawładną całym światem, jest księga Objawienia. Kolejnym królestwem w boskim planie historii jest królestwo Antychrysta! Będzie ono istniało w czasie Wielkiego Ucisku, kiedy to Bóg wyleje swój gniew na cały świat. Sam Jezus powiedział nam co się wydarzy, i że będzie to wydarzenie tak niszczycielskie "jakiego nie było od początku świata aż dotąd ani nigdy nie będzie." (Mt 24:21) Prorok Jeremiasz dodaje: "że nie będzie mu równego", mówi o nim: "czas utrapienia Jakuba" i przyrównuje go do kobiety rodzącej w bólach: "widzę, że każdy mężczyzna trzyma ręce na biodrach – jak u rodzącej – i że ich twarze stały się blade?" (Jr 30:6-7 )
"Bóg czyni nową rzecz, która uchyla to, co napisał."
Co najbardziej zaskakuje w tych fałszywych scenariuszach promowanych przez zwolenników ruchu “Christian Kingdom-Now Dominionists” ["Królestwo Niebieskie tu i teraz"] to fakt, że żadnego z wyżej wymienionych wersetów nie można uduchowić (czytaj przekręcić) tak, żeby uzasadnić światowe przebudzenie. Kiedy te wersety pojawiają się, pojawiają się również takie wytłumaczenia: "Bóg czyni nową rzecz, która uchyla to, co napisał." Bynajmniej! Bóg mówi nam: "Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą." (Mk 13:31 ) Prorok Izajasz napisał: "Do prawa i do świadectwa! Jeśli nie będą mówić według tego słowa, to w nim nie ma żadnej światłości." (Iz 8:20) Nie dość, że celem tych fałszywych nauczycieli jest dominionizm, który jest kompletnie niezgodny ze Słowem Bożym, to również ich wypowiedzi mają źródło w zupełnie skażonym systemie wierzeń.
Ruch ten znany jest pod nazwą Słowo Wiary [lub Ruch Wiary], Ewangelii Sukcesu, czy służby uzdrawiania. Jego źródła sięgają wstecz do takich fałszywych proroków i nauczycieli jak: E. W. Kenyon, Kenneth Hagin, Charles Capps, Kenneth Copeland, Fred Price, Marylin Hickey, Joyce Myers, Rodney Howard-Browne [Todd White, Heidi Baker]] oraz oczywiście do przywódcy tej watahy Benny’ego Hinna. I chociaż wszyscy ci, którzy nauczają tych niebiblijnych praktyk specjalizują się w innych obszarach (np. uzdrawianie, przywoływanie obfitości, pozytywne wyznawanie, używanie wiary jako metody, wyznawanie doktryny małych bogów, itd.), to ich wspólnym i fundamentalnym przekonaniem jest to, że Bóg we współczesnym kościele przywraca znaki i cuda, które możemy znaleźć w Dziejach Apostolskich.
Głównym znakiem rozpoznawczym tego ruchu jest cudowne uzdrawianie. Liderem tego ruchu był Oral Roberts, którego uniwersytet (ORU), jak sam twierdził, powstał przede wszystkim dla rozpowszechnienia cudownego uzdrawiania. Istnieją również inne szkoły, podobnie koncentrujące się na uzdrawianiu, między innymi International House of Prayer Mike'a Bickle'a (IHOP) w Kansas City czy Bethel School of Supernatural Ministry Billa Johnsona z Redding w Kaliforni.
Czy Biblia mówi nam o cudownych uzdrowieniach? Jak najbardziej! Dlaczego zatem nie widzimy tego, co działo się gdy Jezus uzdrawiał tłumy ludzi, albo tego co działo się trochę później w Dziejach Apostolskich, kiedy uzdrawiał sam cień przechodzącego Piotra? (Dz 5:15) Można podać wiele powodów, ale wydaje mi się, że najważniejszym z nich jest to, że cuda tamtych czasów miały charakter uwiarygadniający. Uwiarygadniały Jezusa, to że był Bogiem w ciele, oraz poprzez znaki uwiarygadniały to, że ewangelia głoszona przez Piotra i pozostałych uczniów była prawdą Słowa Bożego: "A gdy Pan przestał do nich mówić, został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał ich słowa znakami, które im towarzyszyły. Amen.” (Mk 16:19-20)
Jezus stale potwierdza Swoje Słowo znakami. Świadczą o tym misjonarze głoszący prawdę ewangelii w trudnych miejscach na całym świecie. Co powiemy zatem o głosicielach Ruchu Wiary i Ewangelii Sukcesu? Rozpowszechniają fałszywą ewangelię, innego Jezusa oraz mnóstwo niebiblijnych doktryn i praktyk. Jezus nie będzie przeczył Swojemu Słowu i nie będzie z nimi współpracował oraz potwierdzał ich herezje cudami i znakami. Ich rzekome cuda nie pochodzą od Pana. Wydaje mi się jednak, że istnieje jeszcze gorsze zwiedzenie sprowadzane na tysiące młodych ludzi zgromadzonych na The Send.
Dostają pustą ewangelię.
Każda wierząca osoba głosząca ewangelię, czy to w swoim własnym kościele, czy w swojej społeczności, powinna mieć świadomość, że nie każdy kto usłyszy ewangelię przyjmuje ją, otrzymując w efekcie za darmo wieczne życie z Jezusem, czyli zbawienie. To smutne, ale tak może być, bez względu na to, jak szczegółowo zaprezentujemy ewangelię. Jeśli ktoś nie ma ochoty zaakceptować prawdy dzieła jakie Jezus wykonał za niego na krzyżu (jak również za całą ludzkość), która jest pełną zapłatą wymaganą przez doskonałą sprawiedliwość bożą, to odrzuca jedyną nadzieję na zbawienie. (Dz 4:12) Co w takim razie z tymi 50000 ?
W pewnym momencie tego dwunastogodzinnego wydarzenia jeden z mówców wyszedł do przodu i zachęcił zgromadzonych ludzi, by powierzyli swoje życie Jezusowi. Powiedział: "Podnieśmy wszyscy ręce. Pomódlmy się razem i wesprzyjmy tych, którzy modlą się w ten sposób po raz pierwszy. Jesteście gotowi? Powiedzcie: Drogi Panie Jezu… Dziś przychodzę do ciebie… jako grzesznik potrzebujący zbawienia… Panie Jezu Chryste… tego dnia… mówię tak… mówię tak… mówię tak… tobie Panie Jezu. Koniec z wahaniem… koniec ze zwlekaniem… koniec z negocjowaniem… od tego dnia należę do Jezusa. A Jezus należy do mnie. Wierzę w to. Przyjmuję to. Wyznaję to w imieniu Jezusa. Powiedzmy wszyscy amen!" Tysiące ludzi na całym stadionie entuzjastycznie wykrzyknęło "Amen".
Przyjrzyjmy się temu bliżej. Czy to była ewangelia? W co uwierzyli ci młodzi rozemocjonowani ludzie? Po pierwsze, komu zaufali? Jezusowi? Ale jakiemu Jezusowi? W dzisiejszych czasach mamy zatrzęsienie fałszywych Chrystusów. Czy zawierzyli oni Bogu, który stał się człowiekiem, ale który jednocześnie cały czas był Bogiem? Czy zapłacił pełną zapłatę za nasze grzechy na krzyżu? Ponad miliard katolików na całym świecie w to nie wierzy. Wielu nauczycieli Ruchu Wiary, Ewangelii Sukcesu i uzdrowicieli wiary nie wierzy w to również. Twierdzą oni, że kara została zapłacona w czeluściach piekła kiedy Szatan i jego demony torturowały Jezusa. To nie jest Jezus Biblii. Czy tłumy osób zgromadzonych na wypełnionym prawie po brzegi stadionie w Orlando były świadome, że akt ofiary Chrystusa na krzyżu za grzechy świata został zaakceptowany przez Boga Ojca jako wystarczające zadośćuczynienie sprawiedliwości boskiej? Czy wiedzieli, że zmartwychwstanie Chrystusa było dowodem aprobaty Boga?
Wydaje się, że ta zachęta miała na celu złożenie obietnicy pójścia za Chrystusem i głoszenia ewangelii we własnym i obcych krajach – była więc zachętą do poważnego poświęcenia swego życia. Jednak "ewangelia", którą usłyszeli była kompletnie pozbawiona treści. Okazało się, że wezwanie było całkowicie emocjonalne, a nadzieja na poświęcenie życia nie miała poparcia w Biblii. I dlatego ci młodzi ludzie muszą polegać jedynie na własnych emocjach. Ale to jakby wysłać na wojnę armię uzbrojoną jedynie w pobożne życzenia.
Jak bardzo pobożne? Kluczowym nauczaniem Ruchu Wiary, Ewangelii Sukcesu i uzdrowicieli wiary jest pozytywne wyznawanie. Oznacza ono, że powinniśmy unikać wszystkiego, co niesie ze sobą negatywne skojarzenia, ponieważ wywołuje negatywne skutki. W przypadku choroby nie możemy mówić o jej symptomach ponieważ to ją tylko nasili. Pozytywne wypowiedzi na temat choroby (prawdziwe lub nie) mają nam przynieść wyzdrowienie. The Send stosuje taką taktykę, że z Dziejów Apostolskich wybiera "pozytywne" znaki i cuda oraz wersety mówiące o uzdrowieniach. Unika "negatywnych" prób i cierpień będących udziałem Apostoła Pawła, którego Bóg używał z całą mocą, ale również wielu innych świętych, z których niektórzy zginęli śmiercią męczeńską będąc w służbie Chrystusa. Brak zrozumienia, że cierpienie jest częścią życia każdego sługi Chrystusa, wzbudza w nas nierealne oczekiwania. Jezus powiedział: "Na świecie będziecie mieć ucisk," lecz potem dodaje: "ale ufajcie, ja zwyciężyłem świat. (J 16:33)
Podsumowując, tragedią jest, że tysiące młodych ludzi przybyłych na The Send zostało wprowadzonych w błąd. Zwodnicze herezje, na które zostali narażeni, łatwo można obnażyć przyrównując do tego, co jasno mówi nam Biblia. Nie mam żadnych wątpliwości, że to pokolenie zmierzy się z dużo gorszym duchowym zwiedzeniem niż wszystkie poprzednie. Tragiczne jest jednak to, że jest fatalnie przygotowane. Módlmy się za nich nieustannie, pocieszając się, że "gdzie grzech się rozmnożył, tam łaska tym bardziej obfitowała". (Rz 5:20) Bez względu na nasze okoliczności, łaska - która zbawia każdego, kto odda życie Jezusowi przez wiarę - jest więcej niż wystarczająca, by Bóg mógł z nas zrobić użytek: "A Bóg ma moc udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, obfitowali we wszelki dobry uczynek". (2Kor 9:8)
T. A. McMahon
Źródło: The Send Deception | thebereancall.org
https://www.thebereancall.org/content/send-deception
tłumaczył: Marcin
O "The Send" można przeczytać również w artykule: "Grave Soaking" - nasiąkanie namaszczeniem z grobów - https://zwiedzionechrzescijanstwo.blogspot.com/2020/04/znani-z-praktyki-grave-soaking.html
Komentarze
Prześlij komentarz