Prawidłowe osądzanie jest niezbędne

Prawidłowe osądzanie jest niezbędne

Biorąc pod uwagę wspaniałe dzieło Golgoty, z którego możemy korzystać, można by się zastanawiać, dlaczego dobroć i świętość nie rozciągnęły swojego panowania na całą ziemię. Musimy sobie jednak uświadomić, że ten świat jest obecnie w rękach księcia tego świata, którego nienawiść do sprawiedliwości jest dla nas niepojęta. On sprytnie przedstawia swoje kłamstwa, podając je na niewielkiej porcji prawdy.

Nie mamy tu czasu na wymienianie wielu sposobów, jakimi on tak artystycznie zwodzi, ale jeden z nich jest dziś bardzo popularny - słyszeliście zapewne nieraz bardzo "duchowo" brzmiące zdanie: "Ten człowiek jest tak zajęty niebem, że na ziemi nie ma z niego pożytku". Takie stwierdzenie zniechęca do pobożności i jest sprzeczne z nauką Biblii. Człowiek, który wiele przebywa w niebie, jest często najbardziej praktyczną osobą, jaką chcielibyśmy mieć przy sobie.

Innym szeroko rozpowszechnianym kłamstwem jest twierdzenie, że "sądzenie to brak miłości", i tym chcemy się zająć w niniejszej książce. Wielu wierzących dało temu twierdzeniu posłuch, ponieważ brzmi ono bardzo pobożnie. Miłość, jak wiemy, jest istotą chrześcijaństwa, ale miłość bez równowagi prawdy jest sentymentem, pozbawionym kierunku i motywacji. Miłość, którą Bóg daje człowiekowi do serca powoduje to, że gotów jest oddać swoje życie za bliźnich, w przeciwieństwie do tej miłości, która emanuje z ciała i brzmi okazale w słowach, ale w działaniu jej kaliber jest malutki.

Aleksander Maclaren trafnie powiedział: "Jak możemy osądzać i dlaczego byśmy nie mieli osądzać? Moc wglądu w charakter należy rozwijać i o to się starać, a jej brak czyni nas prostakami, a nie świętymi". Zdolność prawidłowego osądzania jest talentem, którego należy pożądać. Gospodyni, która przed kupnem mięsa na pieczeń dobrze je obejrzy, jest mądra i rozsądna. To samo dotyczy kupna ubrania lub materiału. Kupujący przed dokonaniem wyboru oceni jakość materiału, rozważy przydatność koloru i deseniu oraz sprawdzi instrukcje prania.

Pochwalamy rodziców, którzy dokonują oceny za swoje niepełnoletnie dzieci; z kim się kolegują, jakie programy oglądają w telewizji i w jakie zabawy się angażują. Biznesmen odpowiedzialny za zaopatrzenie w dużej firmie jest prawdopodobnie wybrany na to stanowisko z powodu zdolności szybkiej oceny kupowanych materiałów, czy części do maszyn. Szef, który potrafi szybko odkryć cechy charakteru potencjalnego pracownika, jest godny pochwały. Student, który mądrze rozsądza, nie jest tak narażony na popełnianie błędów w swoim młodym wieku. Gdybyśmy chcieli rozważać nasze rozmowy, doszlibyśmy do przekonania, że sztuka mądrego rozsądzania stanowi ważną część każdej dziedziny życia.

Czy my, ponieważ wyznajemy Chrystusa, mamy być nagle pozbawieni właściwego używania tej zdolności? Oczywiście, że nie! O Jezusie jest napisane, że był namaszczony olejkiem radości, ponieważ miłował dobro, a nienawidził zła.

W języku greckim są trzy słowa, które zostały przetłumaczone, jako "sądzić". Może to powodować nieco zamieszania, ponieważ dwa z nich nie oznaczają "sądzenia" w takim sensie, w jakim my rozumiemy to dziś. Fakt ten prowadzi do mylnego spojrzenia na sądzenie, z czego wynika tendencja do popierania fałszywych argumentów, że wszelkie ocenianie jest zabronione w Nowym Testamencie, ponieważ w Mat. 7:1 jest napisane "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni".

Uważne studium wykazuje, że słowo użyte w tym przypadku brzmi "krino", a pojawia się ono głównie w Ewangeliach i prawie zawsze pochodzi z ust samego Jezusa. To się zgadza, bo słowo to oznacza ostateczny sąd, mający władzę, by potępić lub uniewinnić, albo innymi słowy wydać wyrok, jaki wydaje sędzia w sądzie. Jeżeli to słowo jest użyte gdziekolwiek indziej w Nowym Testamencie, oznacza ono to samo.

Następne dwa słowa "anakrino" i "diakrino" są - co jest interesujące - użyte głównie w Listach do Koryntian. To znamienne, gdyż wielu członków tego zboru, krzykliwych w swojej cielesności, było niemowlętami w dojrzałości chrześcijańskiej i potrzebowali takiego rodzaju osądzania, który wyrażają powyższe słowa. Przyjrzyjmy się im i sprawdźmy biblijny kontekst, w jakim zostały umieszczone.

Diakrino

I. Diakrino - [oddzielić, rozsądzić, zdecydować, osądzić, prowadzić spór, zastanawiać się].

"Czyż nie ma między wami ani jednego mądrego, który może być rozjemcą między braćmi swymi?" [I Kor. 6:5]

Paweł już wcześniej zadał im trafne pytanie:

"Czy nie wiecie, że święci świat sądzić będą? A jeśli wy świat sądzić będziecie, to czyż jesteście niegodni osądzać sprawy pomniejsze? Czy nie wiecie, że aniołów sądzić będziemy? Cóż dopiero zwykłe sprawy życiowe?" [I Kor. 6:2-3].

Tu apostoł potępia chrześcijan za to, że nie wzięli na siebie obowiązku rozsądzania spraw w Kościele, a myśl, że mogliby sądzić się przed niezbawionymi, wydaje mu się odrażająca.

"Bo gdybyśmy sami siebie osądzali [διεκρινομεν], nie podlegalibyśmy sądowi [εκρινομεθα]. Gdy zaś jesteśmy sądzeni [κρινομενοι] przez Pana, znaczy to, że nas wychowuje, abyśmy wraz ze światem nie zostali potępieni". [I Kor. 11:31-32]

Tu pierwsze słowo "sądzić" brzmi "diakrino", ale ostatnie dwa, to "krino". Innymi słowy, jeżeli nie używamy osądzania i rozsądku we właściwy sposób, będziemy sądzeni przez Pana w sposób bardziej srogi.

"Dla jednych, którzy mają wątpliwości, miejcie litość. Wyrywając ich z ognia, ratujcie ich; dla drugich miejcie litość połączoną z obawą, mając odrazę nawet do szaty skalanej przez ciało". [Judy 22-23]

"Mieć wątpliwości" - to jest słowo "diakrino" i oznacza ono, że musimy używać rozsądku w postępowaniu z duszami innych. Jakże ważne jest, byśmy zdobywając ludzi dla Chrystusa, właściwie osądzili, jak z nimi postępować. "Kto zdobywa dusze, jest mądry".

"A co do proroków, to niech mówią dwaj, albo trzej, a inni niech osądzają". [I Kor. 14:29]

Kontekst mówi o używaniu darów duchowych w zgromadzeniu. Paweł ma tu na myśli fakt, że dar rozróżniania musi być tak samo obecny jak dar języków czy proroctwa. "A duchy proroków są poddane prorokom". Inaczej mówiąc, prawdziwy prorok doświadcza duchów, albo "odróżnia, osądza".

Anakrino

II. Anakrino [sprawdzać, badać, pytać, osądzać ostro].

"Nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać. Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, sam zaś nie podlega niczyjemu osądowi". [I Kor. 2:14-15]

To duchowe rozsądzanie jest nazwane "ćwiczeniem w sądzeniu wszystkiego, jeżeli chodzi o prawdziwą wartość, dokonywanym przez tego, kto jest duchowy, a w tym samym wersecie jest powiedziane, że sam nie podlega niczyjemu osądowi. (...) Człowiek zmysłowy nie może osądzać motywów człowieka duchowego" [Vine].

Inaczej mówiąc, tylko człowiek, który przeżył operację swojej starej natury, dokonaną przez Ducha Świętego, jest w stanie sądzić prawidłowym, duchowym sądem, podczas gdy ci, którzy próbują osądzać go cieleśnie, popełniają błędy w sensie duchowym, ponieważ cielesny umysł nie potrafi rozsądzać spraw duchowych. O tym mówiliśmy na początku, komentując Mat. 7:1.

"Lecz co się mnie tyczy, nie ma najmniejszego znaczenia, czy wy mnie sądzić będziecie, czy jakiś inny sąd ludzki; bo nawet ja sam siebie nie sądzę." [I Kor. 4:3]

"Tym, który mnie sądzi, jest Pan." [I Kor. 4:4]

"Przeto nie sądźcie przed czasem." [I Kor. 4:5]

Jest to interesujący fragment, bo są w nim użyte trzy słowa, określające nasze "sądzić". Określenie anakrino [sprawdzać itp.], jest użyte w wersecie 3 i 4 w odniesieniu do tych, którzy chcieli wydawać wyroki na temat, czy apostołowie wypełniali swoją powinność, czy też nie. Paweł jest zadowolony, że to Pan go osądzi w sposób, który jedynie ma dla niego znaczenie. Ludzki sąd ma niewielką wartość.

W 4:5 mamy słowo 'krino', użyte we frazie "nie sądźcie przed czasem". Innymi słowy, nie powinniśmy wypowiadać sądów ostatecznych przed Sądem Ostatecznym, kiedy to Bóg wyjawi wszystkie sekrety ludzkich serc. My możemy rozsądzać, nawet powinniśmy osądzać, jeżeli jesteśmy duchowi, ale ostateczny wyrok wyda sprawiedliwy Sędzia, którym jest Pan. To się zgadza z przypowieścią o pszenicy i kąkolu.

W I Kor. 4:3 określenie przetłumaczone jako "sąd ludzki" oznacza faktycznie w oryginale "ludzki dzień", czyli "dzień człowieka". Tak napisano, bo jest tam mowa o obecnym okresie, w którym wydawane są wyroki ludzkie - okresie buntu człowieka przeciw Bogu. Zauważcie, że "Dzień Pański" w Obj. 1:10 oznacza okres sądu Bożego, w porównaniu z krótkim czasem sądu przez człowieka tu na ziemi.

"Wszyscy go badają, to znaczy, światło świadectwa zboru, badające serca sprawdza sumienie nieodrodzonych, przesiewając go" [I Kor. 14:24 Vine].

Jest jeszcze inne określenie, które pomaga nam zrozumieć, że Bóg popiera nasz sąd.

Dokimazo

III. Dokimazo [próbować lub badać].

"Badajcie duchy, czy są z Boga." [I Jana 4:1]

Ten werset jest wyjaśniony również w innym miejscu tej książki. Jest to ten sam wyraz, którego użyto w I Kor. 3:13 - "Jakie jest dzieło każdego, wypróbuje ogień".

"Abyście umieli odróżnić to [rozpoznać, zbadać - δοκιμαζειν], co słuszne, od tego, co niesłuszne." [Flp. 1:10]

"Bo owocem światłości jest wszelka dobroć i sprawiedliwość, i prawda. Dochodźcie tego, co jest miłe Panu. I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie". [Efez. 5:9-11]

Mamy doświadczać wszystkiego, aby mieć społeczność z tym, co jest pożyteczne, a nie z tym, co szkodzi.

"Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie." [I Tes. 5:21]

Tu znowu mamy polecenie, aby wszystko poddawać próbie [doświadczać], przyjmując to, co dobre, a odrzucając to, co złe. Wstrzymywanie się od wszelkiego zła, a trzymanie się dobrego wymaga osądzania lub doświadczania z naszej strony, co jest wysoce godne pochwały.

Biskup Asbury był bardzo zdolnym przywódcą i miał wspaniałe wyniki w zachęcaniu ludzi do rozprzestrzeniania Ewangelii po całym naszym kontynencie. Był jednym z najlepszych sędziów charakteru i dobierał ludzi mądrze, jak widać z poniższego przykładu, przekazanego przez wielebnego L.W. Northrupa:

"Biskup Asbury siedział z zamkniętymi oczami, stukając palcami o oparcie krzesła. Komitet konferencji entuzjastycznie rekomendował mu dwóch mężczyzn na członków. Ten wielki przywódca ludzi odpowiedział, nie otwierając oczu: "Myślę, że oni obaj byliby zniewagą dla konferencji". Zgodnie z jego przepowiednią, jeden z nich został przyłapany na niemoralnej eskapadzie, a drugi przed upływem roku ścigał jednego z członków konferencji z pistoletem z powodu urojonego zranienia. Tak Peter Cartwright relacjonuje tę historię w swojej autobiografii.

"Wy czytacie książki, ja czytam ludzi", powiedział prorok z ulicy Długiej, Asbury. Przywódca musi być w stanie czytać ludzi. Ludzie są jego kapitałem. Personel stanowi jego problem. Mając dobrych ludzi, kiepski przywódca może odnosić sukcesy; mając złych ludzi, dobry przywódca może upaść. Najważniejszym zadaniem przywódcy jest wybór odpowiednich ludzi. Boży ludzie, powołani przez Ducha Świętego, są nieliczni. Mężowie Boży nie są produkowani taśmowo".

Od red. [Proszę zwrócić uwagę na jeszcze ten jeden, często niewłaściwie stosowany werset; "Kim ty jesteś, że sądzisz [κρινων - wydajesz wyrok na] sługę cudzego domu? List do Rzymian 14:4"]
 

 Źródło:

http://www.ulicaprosta.lap.pl/new/artykuly/nauczanie/11-sadzic-czy-nie-sadzic

Wersja PDF:

http://pielgrzym.shoutcast.com.pl/ftp/Ksiazki%20i%20artykuly%20elektroniczne/Sadzic%20czy%20nie%20sadzic%20-%20Edwin%20i%20Lilian%20Harvey.pdf

Komentarze

Popularne posty