Główny przyczółek inwazji okultyzmu

Nasza podróż istniała od zawsze. ... Przez całe ciemne wieki istnieli sufi, kabaliści, Bractwa i Bractwa Sióstr, grupy czarnoksięskie, Rycerze Maltańscy i zakony masońskie... - Guru narkotyków Timothy Leary w przemówieniu na 22 dorocznej konwencji Stowarzyszenia Psychologii Humanistycznej. Podejrzewam, że z czasem odkryjemy, że współczesna psychofarmakologia stała się, podobnie jak Freud w swoich czasach, całym wachlarzem opinii, w ramach którego prowadzimy nasze różne życia. - Peter Kramer w swoim bestsellerze Listening to Prozac

Mózg składa się z kilkuset miliardów neuronów i bilionów synaps. Każdy pojedynczy ludzki mózg jest bardziej złożony niż cały fizyczny wszechświat ze wszystkimi jego gwiazdami i planetami.  W przeciwieństwie do fizycznego wszechświata, biochemiczne czynności, które kierują mózgiem, pozostają prawie niemal całkowicie owiane tajemnicą. Nie mamy na przykład pojęcia, w jaki sposób mózg tworzy myśl lub emocję.

[Psychofarmakologia] nie odzwierciedla ...  tego, jak funkcjonuje mózg i umysł. U podstaw leży niebezpieczne założenie, że majstrowanie przy najbardziej złożonym organie wszechświata jest bezpieczne i skuteczne.  Co ciekawe, w świetle tak wielu psychiatrycznych obaw dotyczących niebezpieczeństw związanych z zaburzeniami równowagi biochemicznej, wszystkie znane leki psychotropowe powodują rozległe zaburzenia chemicznej równowagi w mózgu, zwykle obejmujące wiele układów nerwowych. Prozac nie jest wyjątkiem. ... Wydaje się nierozsądne, że zablokowanie jednej z funkcji biochemicznych mózgu w jakiś sposób poprawi ogólny stan mózgu i umysłu. —
Peter R. Breggin, doktor medycyny. *1

„Wysławiam cię, bo zostałem stworzony w sposób zadziwiający i cudowny; przedziwne są twoje dzieła, a moja dusza zna je bardzo dobrze…  Przeniknij [Zbadaj] mnie, Boże, i poznaj moje serce; wypróbuj mnie i poznaj moje myśli;  I zobacz, czy jest we mnie droga nieprawości, a prowadź mnie drogą wieczną.”
Psalm 139: 14,23,24

Jedne drzwi otwierają się na świat ducha: wyobraźnia. ... Aby naśladować Chrystusa, musimy stworzyć w naszych umysłach niewidzialny świat Boga lub nigdy się z nim nie skonfrontować. W ten sposób tworzymy w naszych umysłach Chrystusa. ... —
Calvin Miller, autor wielu chrześcijańskich książek. *2


Rytualne stosowanie narkotyków zmieniających świadomość ma długą historię, sięgającą Wyroczni w Delfach i nie tylko. Liść koki był używany przez Inków w ich rytuałach religijnych podobnie jak święty grzyb był używany przez inne ludy tubylcze. Substancje te wprowadzały użytkowników w inny wymiar zamieszkany przez "duchy", które wzmacniały ich i kierowały nimi. Ponieważ było to dla nich tradycyjnie "święte", rdzenni amerykańscy Indianie mieli prawo (na mocy ustawy o wolności religijnej Indian amerykańskich) do zażywania pejotlu [Jazgrza Williama] w celach religijnych - chyba że byli w czynnej służbie w siłach zbrojnych. Ograniczenie to zostało zniesione pod warunkiem przestrzegania pewnych wytycznych.*3

W połowie XIX wieku liść koki stał się popularny w Europie ze względu na swoje rzekome właściwości lecznicze. W 1883 roku kokaina była reklamowana przez Parke-Davis w Stanach Zjednoczonych jako lek na alkoholizm i uzależnienie od morfiny. Zygmunt Freud stosował ją w leczeniu nawracającej depresji i przepisywał ją niektórym swoim pacjentom. Biograf Freuda, Ernest Jones, zacytował Freuda, który powiedział, że kokaina wywoływała uczucie "podniecenia i trwałej euforii", która w żaden sposób nie różni się od normalnej euforii zdrowej osoby". Zaprzeczał, że uzależnia i najwyraźniej nie mógł jej wystarczająco pochwalić. Dopiero w 1914 r. kokaina została uznana za "narkotyk" i poddana takiej samej kontroli jak morfina i heroina.

Główny przyczółek inwazji okultyzmu

W latach sześćdziesiątych Timothy Leary, Pied Piper z Harvardu, wprowadził zahipnotyzowaną młodzież w duchowe doświadczenia, o których materialistyczna nauka mówiła, że nie istnieją. LSD Leary'ego (i inne psychodeliki) okazały się być platformą startową dla podróży umysłu poza fizyczny wszechświat czasu, przestrzeni i materii do dziwnego wymiaru, w którym odurzających nektarów było pod dostatkiem, a egzotyczne przygody normą. Dla milionów ludzi było to doświadczenie, które na zawsze zmieniło ich życie.

Muzycy rockowi odegrali kluczową rolę we wciągnięciu dwóch pokoleń młodzieży w narkotyki.
Często muzyka była pisana pod wpływem psychodelików, a koncerty stawały się jedną wielką imprezą narkotykową. Leary nazwał Beatlesów "czterema ewangelistami". Słuchając albumu Beatlesów "Sergeant Pepper's Lonely Hearts Club Band", Leary powiedział: "Beatlesi zajęli moje miejsce. Ten ostatni album – to kompletna celebracja LSD".*4

[Psychodeliki, rzadziej halucynogeny serotoninergiczne, psychedeliki (gr. psyche ‘dusza’; delos ‘ujawnić’, ‘objawić’) – grupa substancji psychoaktywnych wywołujących zmiany percepcji, świadomości, sposobu myślenia oraz sposobu odczuwania emocji.]

Ruch narkotykowy lat ‘50 – ‘70. ustanowił główny przyczółek dla okultystycznej inwazji na zachodnią cywilizację. Alan Morrison pisze: „W tym czasie ukształtowała się nowa kontrkultura, która otworzyła się na ówczesną młodzież do masowej inwazji demonicznych wpływów i skrajnie grzesznych zachowań. Centralnym elementem  było używanie środków halucynogennych i zmieniających umysł, takich jak marihuana, żywica konopi, Ditylamid kwasu lizergowego (LSD), di-metylotryptamina (DMT), meskalina, pejotl i inne mikstury grzybowe.” [Obecnie również ayahuasca] *5

Miliony ludzi odkryły następnie, że mogą osiągnąć taki sam "haj" lub nawet "wyższy" poprzez różne techniki wschodniego mistycyzmu (TM, medytację transcendentalną i inne formy jogi, wizualizację i hipnozę). W ten sposób narodził się ruch, który nazwano "New Age". Hinduski i Buddyjski okultyzm przeniknął do każdej dziedziny zachodniego społeczeństwa,  psychologii i medycyny, edukacji i biznesu. Liczni jogini i guru, tacy jak Vivekananda, Jogananda, Maharaj Ji, Maharishi Mahesh Yogi, Baba Muktananda i inni szybko zdali sobie sprawę, że narkotyki otworzyły zachodni umysł na ich przesłanie, i zaatakowali nasze brzegi.

Czarownicy i czary są potępiane w Starym Testamencie (Księga Wyjścia 7; Księga Izajasza 47; Jeremiasza 27; Malachiasza 3). Również w Nowym Testamencie czary i czarownicy są ponownie piętnowani (Dzieje Apostolskie 13:6, 8; Objawienie 9:21; 18:23; 21:8; 22:15). Dzisiejsze słowo oznaczające czarownika to szaman; a greckie słowo przetłumaczone jako czary w Nowym Testamencie to ‘pharmakeia’. Szaman musi wejść w zmieniony stan świadomości, aby uzyskać kontakt ze swoim duchowym przewodnikiem, który będzie miał wpływ na jego czar, a często sposobem na to,  są zmieniające umysł narkotyki.

Popularne używanie psychodelików i towarzyszące mu zaangażowanie w wschodnie religie jest w trakcie przekształcania zachodniego społeczeństwa. Wpływ na dwa pokolenia został podsumowany w następującej historii w Los Angeles Times:

Joyce [Lyke], wnuczka południowego baptystycznego kaznodziei, studiuje pod okiem sufickiego mistyka w Berkeley. Jej mąż [Brian], były pastor prezbiteriański, ze śmiechem nazywa siebie ewangelicznym taoistą. Brian przestaje się śmiać, gdy pyta go, jaką religię przekazuje swoim dzieciom ... Brian powiedział: "Nie wiem, co z dziećmi. Tak naprawdę w niczym ich nie indoktrynuję. Nie chodzimy do kościoła. ..."

W Carmel High School, gdzie Karina [Lyke] chodzi do szkoły, niektórzy z jej przyjaciół zaczynają eksperymentować z LSD i z rzekomo halucynogennymi grzybami psylocybinowymi. Jej rodzice postrzegają psychodeliczne narkotyki jako klucz do ich własnego duchowego przebudzenia i nie widzą siebie radzących córce - "po prostu powiedz nie". *6

Leki na receptę

Medycyna znacznie wydłużyła średnią długość życia, za co wszyscy jesteśmy wdzięczni. Nie może jednak uchylić się od odpowiedzialności za odkrywanie, rozprzestrzenianie i nadmierną  dystrybucją leków. Jesteśmy złym i zatwardziałym społeczeństwem i (tak jak Biblia przepowiada dni ostateczne) duża część tego zła jest spowodowana narkotykami: "Nie żałowali też swoich morderstw [w tym aborcji?], ani swoich czarów [farmakeion]..." (Objawienie 9:21).

Nawet małe dzieci są łapane w tę narkotykową sieć. Jeśli John źle się zachowuje, matka zwiększa mu dawkę Ritalinu; a żeby utrzymać się na równym poziomie, bierze Prozac. Duży  procent Amerykanów nie wie już, jak stawić czoła przeciwnościom losu i w ten sposób  rozwijać siłę charakteru. Zamiast stawić czoła swoim problemom i znaleźć rozwiązanie, domagają się na cudownego leku, który pomoże im w każdej trudności.

Agencja ds. Walki z Narkotykami Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DEA) klasyfikuje Ritalin w "Załączniku II", wraz z kokainą i innymi uzależniającymi narkotykami, takimi jak PCP. The Indiana Prevention Resource Center ostrzega, że "wciąganie lub wstrzykiwanie Ritalinu" ze względu na jego "działanie pobudzające podobne do kokainy (...) jest tylko najnowszym trendem (...), który przypomina erę 'Speed Freak' z późnych lat 60-tych".*7 W rzeczywistości „wszystkie odziały sił zbrojnych odrzucają potencjalnych rekrutów którzy stosują Ritalin lub podobne leki modyfikujące zachowanie”. *8 Rekruter piechoty morskiej starszy sierżant Cruz Tores mówi:

”Niestety, nic nie możemy zrobić, jeśli dana osoba zażywała Ritalin. Jest on uważany za lek zmieniający umysł. Z tego powodu służby [zbrojne] postrzegają go jako  bardzo, bardzo poważny narkotyk.” *9

Wpływowa psychoanalityk Elizabeth Zetzel uważa, że odporność osoby na lęki i depresję jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju emocjonalnego. Ostrzega, że sztuczna poprawa nastroju za pomocą pigułki, może pozbawić osobę wzmacniającego doświadczenia. niezbędnego do rozwiązywania realnych problemów.

Chrześcijanie, którzy wybierają łatwe wyjście dzięki lekom, tracą lekcję wytrwałości i wiary, których Bóg chce ich nauczyć! Psychiatra Peter Breggin, czołowy ekspert w dziedzinie środków psychoaktywnych, ostrzega:

Moralne i psychologiczne niebezpieczeństwa stwarzane przez Prozac [i inne podobne leki] są ostatecznie bardziej zagrażające niż fizyczne skutki uboczne. Ale to nie jest pierwszy raz, kiedy Ameryka bezwstydnie zakochała się w leku na receptę. Dopóki niebezpieczeństwo uzależnienia stało się oczywiste, Valium cieszyło się rosnącą reputacją "małego pomocnika matki". Gospodynie domowe owszem radziły sobie z codziennymi obowiązkami, ale żyły we mgle wywołanej lekiem. ... *10

W mózgu jest więcej komórek niż gwiazd we wszechświecie, a komórki te tworzą setki miliardów neuronów i biliony synaps, które pozostają w doskonałej równowadze. Co więcej tajemniczy związek między duchem człowieka (który został stworzony na obraz Boga) a jego mózgiem i ciałem jest na zawsze poza zasięgiem nauki. Jednak to połączenie jest manipulowane przez narkotyki w celu dostosowania zachowania człowieka. Jak może istnieć chemiczne rozwiązanie?

A jednak miliony ludzi przyjmują leki takie jak Prozac, Effexor, Benzedrine, Dexedrine, Ritalin, Zoloft, Paxil itp. w celu dostosowania nastroju i zachowania.

Mózg jest zbyt złożony, by można go było precyzyjnie "dostroić" za pomocą leków. W mózgu znajduje się ponad 500 różnych neuroprzekaźników i nikt nie wie dokładnie, jak działają. ani jakie mogą być konsekwencje "regulowania" ich za pomocą leków. Jak niedawno zauważył Time w artykule artykule badawczym:

Jak dotąd, narzędzia [leki] używane do [manipulowania] żonglowania serotoniną w ludzkim mózgu przypominają bardziej farmakologiczne maczety niż precyzyjne skalpele. Są - dość skuteczne, ale mogą wyrządzić wiele szkód ubocznych. Barry Jacobs, neurochirurg z Princeton University, mówi "Po prostu nie wiemy wystarczająco dużo o tym, jak działa mózg". *11

Dr Breggin przypomina nam: "Jeśli depresja ... ma podłoże biologiczne lub genetyczne, to nie zostało to naukowo udowodnione. ... Teoria biopsychiatryczna pozostaje czystą spekulacją i jest sprzeczna z wieloma badaniami i doświadczeniem klinicznym, a także ze zdrowym rozsądkiem. ..." *12 Breggin kontynuuje:

Teoria nierównowagi biochemicznej zastąpiła psychologiczną teorię Freuda jako najszerzej akceptowane wyjaśnienie emocjonalnego bólu i cierpienia. Z kolei teoria Freuda zastąpiła bardziej religijne i filozoficzne wyjaśnienia, takie jak grzech pierworodny, diabeł i degeneracja moralna. ... Teoria nierównowagi biochemicznej to jedynie najnowsza spekulacja biopsychiatryczna, przedstawiona opinii publicznej jako prawda naukowa. ... Jak na ironię prawda jest taka: jedyne znane biochemiczne zaburzenia równowagi w mózgach prawie wszystkich pacjentów psychiatrycznych to te spowodowane przez leczenie. Te rzadkie wyjątki, które mają znane zaburzenia hormonalne… są prawie zawsze traktowane jak pacjenci medyczni, a nie psychiatryczni. *1
3

Kilka ostrzeżeń


I pamiętaj, nikt nie wie dokładnie, co te leki robią z mózgiem, ani jak szkodliwe mogą być, nawet poza wieloma przypadkami przemocy, w tym samobójstw i morderstw, które według sądów zostały spowodowane przez różne leki na receptę.

Lekarze na ogół nie spotykają się z przerażającymi konsekwencjami ingerencji w mózg, ani nie mówią o nich opinii publicznej. Wszystkie leki psychiatryczne powodują dysfunkcję mózgu. Te same leki, które amerykańscy psychiatrzy przepisują na leczenie, były używane przez sowieckich psychiatrów do tortur. Czasami błędnie sugeruje się, że przyjmowanie leków w celu zmiany funkcjonowania mózgu nie różni się niczym od przyjmowania insuliny. Jest jedna ogromna różnica: insulina działa "poniżej szyi", podczas gdy leki psychoaktywne wpływają na mózg.

Słowo ostrzeżenia: nie zalecamy nagłego zaprzestania przyjmowania leków przez osoby, które obecnie przyjmują leki. Leki psychotropowe mogą uzależniać, a nagłe ich odstawienie, może mieć poważne konsekwencje. Każda zmiana leku powinna być przeprowadzana wyłącznie pod nadzorem lekarza. Zwracamy jedynie uwagę, że nikt tak naprawdę nie wie, jaki jest pełny zakres działania leków psychotropowych. Wiele leków przepisywanych przez lekarzy było przez lata bardzo chwalonych, zanim wyrządzane przez nie szkody zostały odpowiednio przeanalizowane, a leki zostały [uznane za szkodliwe i]wycofane z rynku.

Nawet LSD było reklamowane przez wielu psychiatrów jako "cudowny lek" i było używane przez lata, zanim zostało w 1966 roku zakazane przez rząd. Niektórzy lekarze nadal domagają się jego przywrócenia. W kwietniu 1990 r. General Accounting Office Stanów Zjednoczonych dokonało przeglądu wszystkich leków zatwierdzonych przez FDA w latach 1976-1985:

Okazało się, że 102 ze 198 zatwierdzonych leków wiązało się z „poważnym ryzykiem po zastosowaniu” – reakcjami niepożądanymi, które mogły prowadzić do… poważnej lub trwałej niepełnosprawności lub śmierci. Wskaźnik był jeszcze wyższy w przypadku leków psychiatrycznych: dziewięć z piętnastu niedawno zatwierdzonych leków stwarzało poważne ryzyko już po ich zatwierdzeniu, w tym takie, które musiały zostać wycofane z rynku. *14

Lekarz przepisujący Prozac (lub Ritalin, lub inne podobne leki) nie działa tak samo jak mechanik regulujący silnik. Recepta nie jest oparta na diagnozie mózgu, ale na profilu behawioralnym. Prozac nie jest podawany w celu "zrównoważenia" mózgu, ale raczej w celu sztucznej poprawy samopoczucia.

Breggin nie jest jedynym psychiatrą, który krytykuje „psychiatrię biologiczną” – tj. stosowanie leków w celu poprawy nastroju. Jest wielu innych. Pojawiły się krytyczne artykuły w profesjonalnych czasopismach z zakresu psychiatrii i psychologii. Skuteczność tych leków to temat otwarty, kwestia ta nie została rozstrzygnięta.

Poszukując rozwiązania chemicznego, nauka ignoruje to, co powinno być priorytetem: pojednanie się z Bogiem przez Jezusa Chrystusa. Jego wcielenie zjednoczyło Boga i człowieka w Jego własnej Osobie; i to On przynosi pojednanie i zjednoczenie w ludzkim duchu, kiedy zostaje przyjęty jako Zbawiciel. Chrześcijaństwo nie jest zbiorem zasad, których należy przestrzegać. Tylko Chrystus może żyć chrześcijańskim życiem w nas i będzie nim żył w tych i przez tych, którzy w Niego wierzą. Paweł powiedział: „Gdy jednak upodobało się Bogu… objawić Syna swego we mnie” Galacjan 1:15,16). Chrześcijaństwo jest objawieniem Chrystusa w naszym życiu dzięki mocy Boga!

Dla tych, którzy Mu ufają i są posłuszni Jego Słowu, Chrystus staje się ich życiem. Jak apostoł Paweł oświadczył: "Z Chrystusem jestem ukrzyżowany, żyję jednak; żyję jednak nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus" (Galacjan 2:20). Oczywiście, wewnętrzny Duch Chrystusa nie potrzebuje pomocy ze strony psychoterapii ani narkotyków. Chrystus nie obiecuje też łatwej drogi. W normalne życie chrześcijańskie wpisane są próby, pokusy i konflikty, na które Bóg pozwala, aby sprawdzić, czy naprawdę Mu zaufamy i będziemy Mu posłuszni.


Fragment pochodzi z książki Dave Hunta "Inwazja Okultyzmu" [Occult Invasion] Eugene, Oregon 1998

Tłumaczenie: Ania i Andrzej

Przypisy: 



1. Peter R. Breggin, M.D., Talking Back to Prozac: What Doctors Aren’t Telling You About Today’s  Most Controversial Drug (St. Martin’s Paperbacks, 1994), pp. 37, 39–40.
2. Calvin Miller, The Table of Inwardness (InterVarsity Press, 1984), p. 93.
3. “Military lifts peyote ban for Indians: Guidelines forbid use on planes, ships,” in The Bulletin, April 16, 1997, p. A-6.
4. Jay Stevens, Storming Heaven: LSD and the American Dream (The Atlantic Monthly Press, 1987), p. 345.
5. Morrison, Serpent, p. 117.
6. Los Angeles Times, July 3, 1993.
7. William J. Bailey, Indiana Prevention Resource Center Fact Line on Non-Medical Use of Ritalin (Indianapolis, IN: 1995).
8. Gary Kane, “Armed Forces Off-Limits for Ritalin-User,” Grand Rapids Press, December 1, 1996.
9. Ibid.
10. Breggin, Prozac, p. 17.
11. Michael D. Lemonick, “The Mood Molecule,” Time, September 29, 1997, p. 56.
12. Breggin, Prozac, pp. 34, 39.
13. Ibid., pp. 33, 34, 37, 38–4
0.
14. Ibid., p. 73.

Komentarze

Popularne posty