Co to jest "Boża prawda"?

Co to jest "Boża prawda"?

Biblia nie jest kompilacją różnych teorii, lecz inspirowanym przez Ducha Świętego objawieniem całej prawdy, a zatem zarówno nieomylnym jak i wystarczalnym. Jakiekolwiek problemy człowieka, które nie znajdują odniesienia w chrześcijaństwie (cytując Cartera i Narramore'a), nie mogą być moralne ani duchowe w swej naturze, ponieważ Biblia głosi, że stanowi pełną instrukcję i źródło pełnej pomocy w tych dziedzinach. Zatem twierdzenie, że psychologia cokolwiek dodaje do Słowa Bożego w sprawach dotyczących moralnych czy duchowych zachowań człowieka jest bluźnierczym zaprzeczeniem wystarczalności i nieomylności Pisma Świętego.

Twierdzenie, że zarówno psychologia jak i teologia wspólnie oferują pomoc w zrozumieniu rasy ludzkiej jest równoznaczne z zarzutem niewystarczalności Biblii i wywyższeniem psychologii do poziomu co najmniej równego ze Słowem Bożym. Bałamutne zdanie "wszelka prawda jest Bożą prawdą bez względu na to, gdzie ją znajdujemy" odzwierciedla fundamentalną ignorancję jeśli chodzi o znaczenie określenia "prawda" używanego przez Chrystusa i Biblię. Omówiliśmy już szeroko ten temat wcześniej, dlatego teraz wspomnę o tym króciutko.

Jest oczywiste, że takie wypowiedzi Chrystusa jak "Ja jestem prawdą (...) Twoje Słowo jest prawdą" jednoznacznie wskazują na Niego samego i Jego Słowo jako jedyne źródła prawdy, dlatego koncepcja prawdy "znalezionej gdziekolwiek" jest fałszywa. Zdanie Jezusa "Ponieważ ja mówię prawdę, nie wierzycie mi" [Jan 8:45] świadczy o tym samym. Objawiając Prawdę jako coś, w co ludzkość nie chce uwierzyć, Chrystus eliminuje ideę prawdy jako czegoś, co ma wymiar jedynie logiczny, faktualny czy naukowy. Ludzie z natury nie sprzeciwiają się zwykłym
faktom. W swym kontekście wypowiedź Chrystusa "poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi" [Jan 8:32] mówi o uwolnieniu od grzechu i ego, co znajduje się poza obszarem faktów i nauki.

Kolejnym dowodem na to, że Prawda może być odnaleziona wyłącznie w Chrystusie i Jego Słowie są słowa samego Pana wypowiedziane do Piłata: "Każdy, kto z prawdy jest, słucha głosu mego" [Jan 18:37]. Można być najbardziej błyskotliwym geniuszem naukowym i chodzącą encyklopedią, a mimo to być głuchym na głos Chrystusa. Dlaczego chrześcijańscy psychologowie promują jawne bluźnierstwo? Powód może być tylko jeden: w celu umocnienia swej pozycji, władzy i zwiększenia zarobków.

Nasz Pan obiecał uczniom, że pośle im Pocieszyciela, "Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna" [Jan 14:17]. Powiedział im również: "Gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę" [Jan 16:13].

Tymi dwoma zdaniami Jezus całkowicie przekreśla [nie] pobożne życzenia chrześcijańskich psychologów, pragnących usprawiedliwić psychologię i jej bezbożnych twórców jako źródło "Bożej prawdy". Tymczasem jedynie Duch Prawdy wprowadza we wszelką prawdę. Boża prawda jest objawiana ludzkości jedynie przez Ducha Prawdy — a On jest światu całkowicie nieznany. Zatem chrześcijańscy psychologowie są winni poważnej herezji, skoro twierdzą, iż Bożą prawdę można znaleźć poza Chrystusem i Jego Słowem.

Artykuł pochodzi z książki; "Psychologia a kościół", cała książka w PDF znajduje się pod adresem: http://www.tiqva.pl/component/attachments/download/3



Komentarze

Popularne posty