„Najwyższe Wtajemniczenie”: fałszywa wiara

Tajniki sukcesu, stanowiące trzon większości publikacji i seminariów dotyczących sukcesu i motywacji, zostały [Napoleonowi] Hillowi przekazane przez demony udające „Mistrzów, którzy mogą opuszczać ciało i w jednej chwili przenosić się, gdzie chcą”. „Najwyższa Tajemnica”, co do której upoważnili Hilla, by „odkrył” ją światu, już od tysięcy lat jest obecna w tradycji okultystycznej, przypominając ofertę boskości złożoną Ewie przez węża: „W cokolwiek umysł ludzki uwierzy, to umysł ludzki osiągnie” Ta właśnie kusząca idea leży u źródła ruchu ludzkiego potencjału (ludzkich możliwości), inaczej mówiąc – ruchu Nowej Ery.

Jeśli istotnie prawdą jest, że możemy osiągnąć cokolwiek, co zrodzimy w umyśle, to istotnie chyba jesteśmy bogami. Tę „wieczystą tajemnicę” Hill określa często mianem „Magicznej Siły Wiary”. Podstawową przesłanką jest tu twierdzenie o posiadaniu przez umysł ludzki tajemniczych, wrodzonych sił, które potrafią kreować określoną, konkretną rzeczywistość. „Naprawdę, głęboko uwierzcie, że posiądziecie wielkie bogactwo, a posiądziecie je”. Oto fałszywa „wiara” szamana.

Ona to stanowi sedno świeckiego pozytywnego nastawienia (PMA)  [Positive Mental Attitude, Pozytywne Nastawienie Mentalne, Psychiczne] . „Naukę PMA o sukcesie” zawarł Napoleon Hill w książce Success Through A Positive Mental Attitude (Sukces dzięki pozytywnemu nastawieniu). Współautorem książki jest W. Clement Stone. Poradnik ten ma nauczyć podłączania się pod „wielki uniwersalny magazyn Nieskończonej Inteligencji, gdzie jest składowana cała wiedza i wszystkie fakty, z którym można wejść w kontakt przez podświadomość...” Pozytywne nastawienie stanowi rdzeń większości dzisiejszych technik osiągania sukcesu. Ich fundamenty położył Hill. Wyjaśnia on:

”PMA jest katalizatorem, który sprawia, że każda kombinacja zasad sukcesu przynosi rezultaty [...] PMA przyciąga szczęście. Pomyślność osiągają i trwają w niej ci, którzy nieustannie stosują PMA. Uniwersalnym prawem jest to, że w fizyczną rzeczywistość przekazujemy myśli i postawy przechowywane w naszym umyśle, bez względu na to, jakie są.”

Jakże dalekie to od uczynienia podmiotem naszego zaufania łaskawego i kochającego, ale wszechwładnego Boga. Owa „moc wiary” uzdalnia osobę wtajemniczoną do rozkazywania mocom, by wypełniały jej myśli. Lecz jeśli każdy może „dokonać cudu”, nie jest to już prawdziwy cud od Boga, ale szamanizm: człowiek bawi się w Boga.

Nie tylko chrześcijanie liberalni wpadają w tę pułapkę. Prezbiteriański pastor Ben Patterson z Irvine w Kalifornii zauważa:

„Ostatnio chrześcijanie ewangelikalni, dzięki rozmaitym poradnikom, nauczaniu o pozytywnym myśleniu i ewangeliom sukcesu, przeliberalizowali liberałów.”

Jeżeli ktoś wyobraża sobie, że – ponieważ myśli w określony sposób lub mówi w określony sposób – Bóg musi w pożądany sposób odpowiedzieć, taki ktoś zanurzył się już w magię. Jeśli sam nie usiłuje jeszcze udawać Boga, to w najlepszym razie próbuje Nim manipulować. Charles Capps, jeden z luminarzy ruchu pozytywnego wyznania, przekonuje: „To nie teoria. To fakt. To duchowe prawo. Działa za każdym razem, gdy je właściwie zastosujesz. [...] Wprawia się [duchowe prawa] w ruch przez słowa naszych ust, [...] cokolwiek powiesz – spełni się.” Yonggi Cho ogłasza:

"Przez wypowiadane słowo stwarzamy wszechświat naszych okoliczności [...] „Przez swoje usta stwarzasz obecność Jezusa [...] Jest on związany twoimi ustami i twoimi słowami [...]”

Podobieństwo między nauczaniem tych przywódców chrześcijańskich a „Najwyższą Tajemnicą” przekazaną Hillowi przez demony, by ją objawił światu, budzi – oględnie mówiąc – wielki niepokój. Troską napawa też fakt, że czołowi chrześcijanie przychylnie cytują pisma Hilla, choć jest sprawą oczywistą, że istotę Hillowskiej metody osiągania sukcesu stanowi szamanizm.

Nie potępiamy wszystkiego, co pisze czy mówi jakiś chrześcijański przywódca, tylko dlatego, że cytuje on z Hilla. A jednak koncepcje Hilla są przyjmowane właśnie dlatego, że wymieszano je tak starannie z tym, co wartościowe. Dlatego powinniśmy walczyć o czystość Słowa Bożego, aby w chwilach nieuwagi nie sączyły się do naszej nauki śmiercionośne oszustwa.

Walka o wiarę

Juda pisał, że musimy walczyć „o wiarę, raz tylko przekazaną świętym” (Juda 3). Nie jest możliwe, by w walce o wiarę być zawsze „pozytywnym”. H.A. Ironside, wieloletni duszpasterz w kościele Moody Memorial Church w Chicago, zauważył: „Wiara oznacza całość objawionej prawdy, a walka o całość Bożej prawdy wymaga nieco negatywnego nauczania ...

Jakakolwiek pomyłka czy mieszanina prawdy i błędu wymaga zdecydowanego wyświetlenia i odrzucenia. Przymknięcie oczu na podobną sprawę jest jednoznaczne z niewiernością wobec Boga i Jego Słowa i zdradliwe wobec zagrożonych dusz, za które umarł Chrystus.”

David Wilkerson, pastor, autor bestsellerów, twórca Teen Challenge [ośrodki pracy z trudną młodzieżą – przyp. tłum.] mówi:

„Niedobry wiatr wieje ku domowi Bożemu, zwodząc rzesze wybranych. To ubiblijniona karykatura książki Napoleona Hilla "Myśl!... i bogać się". Ta przekręcona ewangelia zmierza ku temu, by z ludzi uczynić bogów. Mówi się im: „Twój los jest w mocy twojego umysłu. Cokolwiek przyjdzie ci na myśl, jest twoje. Wypowiedz i daj temu istnienie. Stwórz poprzez pozytywne nastawienie. Wszystko: sukces, szczęście, doskonałe zdrowie należy do ciebie, jeśli tylko potrafisz twórczo użyć umysłu.

Przekształć marzenia w rzeczywistość, wykorzystując siłę umysłu.” Niech raz na zawsze będzie wiadomo, że Bóg nie zrzeknie się swojego panowania na rzecz pozytywnej czy negatywnej siły naszych umysłów. Powinniśmy podążać tylko za zamysłem Chrystusowym, a Jego zamysł nie jest materialistyczny, nie skupia się na sukcesie i bogactwie. Zamysł Chrystusowy koncentruje się jedynie na chwale Boga i posłuszeństwie Jego Słowu.

Żadna inna nauka tak bardzo nie lekceważy Krzyża i nie kala ludzkiego umysłu. Przymyka oczy na zło naszej zrujnowanej Adamowej natury, odciąga wzrok chrześcijanina od Chrystusowej Ewangelii wiecznego odkupienia, przenosząc go na ziemski zysk.

Święci Boży, uciekajcie przed tym!...”

Fragment pochodzi z książki "Zwiedzione chrześcijaństwo"
cała książka w PDF znajduje się pod adresem: http://www.tiqva.pl/ksiazki/204-zwiedzione-chrzecijastwo

Komentarze

Popularne posty