Objawienia cz.2

Demoniczne Wcielenie i Fałszywa Ewangelia

Gdziekolwiek ta "Maryja" się pojawia, propaguje ona kłamstwa węża i naucza fałszywych doktryn rzymskiego katolicyzmu. "Maryja" składa obietnice, których spełnienie wymagałoby od niej bycia Bogiem i oferuje zbawienie, które może dać tylko Chrystus oraz pomoc, która nie jest potrzebna tym, którzy ufają Chrystusowi. Wielokrotnie zaprzecza wystarczalności ofiary Chrystusa na krzyżu. Na przykład, "Matka Boża Fatimska" oświadczyła: "Ofiarujcie się za grzeszników, gdyż wiele dusz ginie i idzie do piekła, ponieważ nie ma nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił.”... *65 W rzeczywistości jedyna ofiara, która może zbawić dusze, została już złożona na krzyżu.

Z objawieniami demonicznymi spotykamy się od wieków. W 1251 r. "Matka Boża z Góry Karmel" rzekomo ukazała się św. Szymonowi Stock i dała mu Wielką Obietnicę ("Ktokolwiek umrze nosząc ten szkaplerz, nie będzie cierpiał ognia wiecznego") oraz papieżowi Janowi XXII w 1322 r., dając mu Przywilej Sabatyński (Sobotni). Potwierdzone przez papieży Aleksandra V, Klemensa VII, Piusa V, Grzegorza XIII i Pawła V, *66 to demoniczne kłamstwo zwiodło całe miliony:

„Przyrzekam, że w godzinę śmierci wspomogę łaskami potrzebnymi do zbawienia wszystkich, którzy w pierwszą sobotę pięciu kolejnych miesięcy wyspowiadają się, przyjmą Komunię Świętą, odmówią pięć dziesiątków Różańca i będą mi towarzyszyć przez piętnaście minut, rozważając piętnaście tajemnic Różańca, z intencją zadośćuczynienia mi (...) za grzechy popełnione przeciwko [mojemu] niepokalanemu Sercu (...) [i umrą ubrani w mój brązowy szkaplerz]” *67.

Biblia wyraźnie mówi: "Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Bożej" (Rz 3,23). Maria przyznała, że potrzebowała "Zbawiciela" (Łk 1,47), jak każdy inny grzesznik. Jej serce nie było "niepokalane". Ponadto, jak oświadczył Dawid, grzech jest tylko przeciwko Bogu (Psalm 51:4) i nie mógł być przeciwko Marii. A jednak Kościół rzymskokatolicki popiera takie herezje przedstawione w objawieniach. Każdy papież od 1930 roku z całego serca aprobował i popierał "Matkę Bożą Fatimską". Pewien ksiądz pisze entuzjastycznie (i niebiblijnie):

„Obietnica, którą Matka Boża składa ustanawiając nabożeństwo Pięciu Pierwszych Sobót, jest jedną z najpotężniejszych, jakie kiedykolwiek zostały złożone. Przy pełnej zgodzie i współpracy Jej Boskiego Syna, Matka Boża ofiarowuje wszystkim swoim dzieciom na ziemi absolutną pewność zbawienia i miejsce w niebie na całą wieczność!

Jest to rzeczywiście miernik niebiańskiego wpływu Matki Bożej i pomnik Jej Serca przepełnionego miłością, że tak niewiele od nas żąda w zamian za spełnienie tej wielkiej obietnicy zbawienia. Tym, którzy pobożnie odprawiają to święte nabożeństwo zadośćuczynienia, Ona uroczyście przyrzeka dar nieba, mówiąc jasno i pewnie: "Obiecuję zbawienie " *68

Obietnica zbawienia z objawień jest nie tylko bluźnierstwem, ale w oczywisty sposób ma na celu uniemożliwienie tym, którzy na niej polegają, otrzymania prawdziwego zbawienia, które Chrystus ofiarowuje wszystkim, którzy Jemu tylko wierzą. Dlaczego ktokolwiek miałby patrzeć na "Maryję", skoro Chrystus, Zbawiciel, który umarł za nasze grzechy, oferuje zbawienie za darmo? Jest to odrzucenie prawdziwego zbawienia, które oferuje Chrystus na rzecz demonicznej "Maryi" rzymskiego katolicyzmu, która obiecuje zbawienie w zamian za pobożność, modlitwę lub inne dobre uczynki.

To, że rzymscy katolicy dają się nabrać na fałszywe obietnice "Maryi", jest wystarczającym dowodem na to, że nie uwierzyli obietnicy Chrystusa zawartej w Ewangelii. Zamiast tego uwierzyli fałszywej ewangelii Rzymu, która w pełni zgadza się z kłamstwami objawień. Ci, którzy uwierzyli tej "Maryi", przyjęli kłamstwo, które ich ostatecznie potępi.

The Fatima Crusader, który od lat stoi na czele promowania orędzia fatimskiego i nabożeństwa do Matki Bożej Fatimskiej i Jej Niepokalanego Serca, zadaje niepokojące pytanie: "Czy kiedykolwiek możemy być pewni, że jesteśmy wystarczająco pobożni, aby Matka Boża musiała dotrzymać danej nam obietnicy?"  *69 Crusader odpowiada z entuzjazmem: "To właśnie dlatego jesteśmy zdumieni bezgranicznym Bożym Miłosierdziem i głęboko katolickim charakterem objawień fatimskich". Ta próba zapewnienia nie przynosi jednak oczekiwanych rezultatów, ponieważ pojawiają się dodatkowe warunki, jak na przykład następująca wypowiedź rzekomego "Dzieciątka Jezus" do Łucji z 15 lutego 1926 roku. Pozostaje się zastanawiać, ile "gorliwości" wystarczy i co dokładnie oznacza bycie "letnim i obojętnym" podczas odmawiania Różańca:

„To prawda, córko Moja, że wiele dusz zaczyna, ale niewiele wytrwa do końca (...), aby otrzymać obiecane łaski. Dusze, które z gorliwością odprawiają pięć pierwszych sobót i czynią zadość Sercu waszej Niebieskiej Matki, podobają Mi się bardziej niż te, które odprawiają piętnaście, ale są letnie i obojętne.” *70

"Maryja" i "Dzieciątko Jezus"?

Jeden z badaczy pisze: "Często w Jej matczynych ramionach znajduje się niemowlę - Dzieciątko Chrystusowe " *71 . W Fatimie "Dzieciątko Jezus", unoszące się na świetlistym obłoku, ukazało się wraz z Dziewicą 13 lipca 1917 r., aby oświadczyć, że nie będzie pokoju, dopóki świat nie zostanie poświęcony Niepokalanemu Sercu Jego Matki w zadośćuczynieniu za grzechy popełnione wobec Niej. Podobne objawienie "Maryi" i "Jezusa" ukazało się Łucji, jedynej ocalałej z trzech pierwotnych wizjonerek, w jej celi klasztornej w Pontevedra 10 grudnia 1925 roku:

Ukazała się Najświętsza Dziewica ... a u Jej boku, na świetlistym obłoku, było Dzieciątko Jezus ... [które] powiedziało: "Zlituj się nad Sercem Twej Najświętszej Matki, pokrytym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przebijają je w każdej chwili, a nie ma nikogo, kto mógłby dokonać aktu zadośćuczynienia, aby je usunąć " *72.

15 lutego 1926 r. "dzieciątko Jezus" ponownie wezwało katolików do "szerzenia tego nabożeństwa [i] zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Jego Świętej Matki", oświadczając, że zadośćuczynienie musi być dokonane Niepokalanemu Sercu Maryi, aby ludzkość mogła być zbawiona! *73 Co za bluźniercze zaprzeczenie prostej ewangelii zbawienia z łaski przez wiarę w Chrystusa i Jego odkupieńcze dzieło, a jednak jest ono akceptowane w Kościele rzymskokatolickim.

To, że niemowlę lub dziecko "Jezus" często pojawia się z "Marią", jest tylko dodatkowym dowodem na to, że objawienia te są demoniczne. Jezus Chrystus był dojrzałym mężczyzną w wieku trzydziestu lat, kiedy umarł na krzyżu za nasze grzechy. Powstał z martwych i zasiadł po prawicy Ojca (Mk 16:19; Dz 2:33; 5:31; 7:55; Rz 8:34; Kol 3:1; Hbr 10:12; 12:2; 1P 3:22; itd.), gdzie "zawsze żyje, aby się wstawiać" za nami (Hbr 7:25). Jego zmartwychwstałe, uwielbione ciało jest tak chwalebne, że Jan padł u jego stóp jak martwy, gdy nagle go ujrzał (Obj. 1:17). Pomysł, że wciąż ukazuje się On jako niemowlę w ramionach Marii lub jako małe dziecko, jest bluźnierczą fikcją wymyśloną i podtrzymywaną przez Kościół rzymskokatolicki w celu wywyższenia Marii jako Królowej Niebios ponad Jezusa Chrystusa. Jednak nawet niektórzy przywódcy ewangelikalni (jak Jack Van Impe) odnoszą się do tych objawień tak, jakby pochodziły one od Boga.

Wyobraźmy sobie, że rodzice noszą przy sobie dziecięce zdjęcia syna, który jest już dorosłym mężczyzną i mówią o nim tak, jakby był jeszcze niemowlęciem. Jednak katolicyzm w swojej sztuce i obrazach nadal przedstawia Chrystusa jako niemowlę lub dziecko. Rzymski katolicyzm czci ciągłe rzekome ukazywanie się Chrystusa w postaci niemowlęcej i oferuje nabożeństwo do niezliczonych przypominających lalki wizerunków Dzieciątka Jezus, jak gdyby były one Nim samym. W Boże Narodzenie 1996 r. "Our Sunday Visitor" poświęcił cały dwustronicowy artykuł "Świętym Dzieciątkom Meksyku" - obrazom, które różnią się od siebie wyglądem, a jednak wszystkie mają przedstawiać "Chrystusowe Dzieciątko". Jak pisze ta popularna katolicka gazeta: "W Meksyku nabożeństwa do Dzieciątka Chrystusowego są szeroko rozpowszechnione i liczne. (...) Nabożeństwo do Santo Nino de Atocha, 'Świętego Dziecka z Atocha', choć skupione w Meksyku, rozprzestrzeniło się szeroko i ma specjalną przestrzeń w sercach wielu mieszkańców Ameryki Północnej." Artykuł dalej wyjaśnia:

Podczas II wojny światowej żołnierze Gwardii Narodowej Nowego Meksyku walczyli dzielnie ... [na] Corregidor i zwrócili się do małego Jezusa z prośbą o ochronę. Około 2000 ocalałych z tej walki wraz z rodzinami przeszło w procesji do małego sanktuarium Atocha w pobliżu Santa Fe, N.M., aby złożyć swoje podziękowania. *74

Zauważmy, że to nie u Pana Jezusa Chrystusa uwielbionego w niebie, dojrzałego człowieka, który zwyciężył grzech i szatana na krzyżu, powstał triumfalnie z grobu i jest teraz po prawicy Ojca, Pana wszechświata, ci żołnierze szukali ochrony, ale u "małego Jezusa"! W rzeczywistości, mały Jezus nie istnieje, ale ta fikcja odwraca tłumy od zaufania do prawdziwego Pana Jezusa Chrystusa. Bez względu na to, jaka "moc" chroni katolików, którzy ufają i czczą tego "małego Jezusa", z pewnością nie pochodzi ona od Boga. Sam akt ufności w moc inną niż Bóg otwiera człowieka na okultyzm. Szatan z przyjemnością się podporządkuje by w ten sposób zwieść tych, którzy ufają temu fałszywemu "Jezusowi".

Inne wizerunki niemowlęcia "Jezus", do którego katolicy zwracają się prosząc o ochronę, to "Lekarz Chorych", dzięki któremu wielu chorych zostało rzekomo uzdrowionych; "Święte Dzieciątko Powodzenia", którego błogosławieństwo rzekomo przynosi szczęście; oraz "El Nino Cieguito, Ślepe Dzieciątko Jezus", które jest "czczone w kościele kapucynów w mieście Puebla". Niewidomy Jezus? Ten, który otworzył oczy niewidomym, sam jest niewidomy?

Zdumiewające jest stwierdzenie, że maleńki obrazek "Świętego Dzieciątka Jezus, Lekarza Chorych, nadal promieniuje pociechą i błogosławieństwem". Podobne twierdzenia dotyczą innych pozbawionych życia obrazów. *75 Rzymski katolik jest przekonany, że działa tu jakaś realna moc. Ponieważ ta moc nie może pochodzić ani od "Dzieciątka Jezus", które nie istnieje, ani od pozbawionego życia bożka, logicznie rzecz biorąc, może pochodzić tylko od szatana - albo od efektu placebo.

Po tym, jak Jezus Chrystus wstąpił do nieba pod koniec 40 dni, w których ukazywał się uczniom po swoim zmartwychwstaniu (Łk 24:50,51; Dz 1:1-11), nie mamy żadnych informacji o tym, że powrócił na ziemię, aby pokazać się komukolwiek. Jest obecny wśród swoich w Duchu, ale nie fizycznie czy widzialnie. Jeżeli ktoś Go widzi, to musi to być wizja w niebie, taka jak ta, którą miał pierwszy męczennik kościoła, Szczepan:

A on, pełen Ducha Świętego, patrzył uważnie w niebo (...) i powiedział: Oto widzę niebiosa otwarte i Syna Człowieczego [nie "Dziecię Jezus"] stojącego po prawicy Boga (...) (Dz 7,55-59).

Kolejna Poważna Sprzeczność

W 1854 r. papież Pius IX ogłosił, że w dogmat o Niepokalanym Poczęciu muszą wierzyć wszyscy rzymscy katolicy. Twierdzenie, że Maryja została poczęta bez grzechu zaczęło być rozpowszechniane podczas objawień. Na przykład, "Matka Boża z Lourdes" w 1858 r. określiła się wobec Bernadetty Soubirous jako " Niepokalanie Poczęta". Autor Michael H. Brown pisze: "Było to (...) pierwsze zapewnienie (...), że Maryja została poczęta bez grzechu pierworodnego " *76

Jeśli Maryja nie zgrzeszyła, a śmierć (jak mówi Biblia) przychodzi przez grzech, to logicznie rzecz biorąc Maryja nie mogłaby umrzeć. Idąc tym tokiem rozumowania, papież Pius XII w 1950 r. uczynił oficjalnym dogmatem, że Maryja została wzięta do nieba jako żywa. Mamy tu do czynienia z rażącą sprzecznością w obrębie rzymskiego katolicyzmu i objawień "maryjnych", które on czci.

Objawiająca się Maryja, podaje się często za "niewiastę obleczoną w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie korona z gwiazd dwunastu", którą widzimy w Apokalipsie 12 w konflikcie z Czerwonym Smokiem. Na przykład, "Maria" ukazała się w tej postaci Catherine Laboure w Paryżu w 1830 roku. Ta sama "Maryja" rzekomo powiedziała Stefano Gobbi, włoskiemu księdzu: "Znajdujesz się w okresie, w którym walka pomiędzy mną, Niewiastą obleczoną w słońce, a moim przeciwnikiem, Czerwonym Smokiem, zmierza ku końcowi. ... " *77

Kościół rzymskokatolicki popiera tę identyfikację Marii jako kobiety obleczonej w słońce. Jednak o tej kobiecie powiedziano nam: "A była brzemienna i krzyczała w bólach porodowych i mękach rodzenia." (Obj. 12:2). Ból (szczególnie ten związany z porodem) jest spowodowany grzechem (Rdz 3:16). Bezgrzeszna Maryja nie mogłaby cierpieć bólu przy porodzie, ale kobieta obleczona w słońce w Ap 12, która według Kościoła jest Maryją, cierpi ból. Jeśli ta kobieta jest Maryją, to nie mogła być niepokalanie poczęta, żyć bez grzechu i zostać wzięta do nieba w ciele. Kościół rzymskokatolicki nie może mieć tych dwóch rzeczy jednocześnie.

"Maryja" Zbawicielka, Królowa Pokoju

Maryja" z objawień konsekwentnie ostrzega, że Jej Syn gniewa się na świat, a Ona próbuje powstrzymać Go przed wylaniem Jego gniewu na ludzkość. W listopadzie 1991 r. w Conyers, Georgia, powiedziała: "Proszę, dzieci, jeśli nie zmienicie waszego życia, ręka mojego Syna wkrótce uderzy”. *78 Aby zapobiec Jego sądowi, "Maryja" proponuje swój plan pokoju dla świata. 6 sierpnia 1981 r. Matka Boża z Medziugorja określiła się jako "Królowa Pokoju". W rzeczywistości Biblia mówi, że Chrystus jest "Księciem Pokoju" (Iz 9,6) i że On uczynił "pokój przez krew jego krzyża" (Kol 1,20). Co za bluźnierstwo ze strony tej "Maryi", że przedstawia swój "plan pokoju dla świata"!

"Maryja" jest Zbawicielką, która stoi na drodze gniewu Chrystusa i uspokaja Go, ale potrzebuje modlitw i oddania swoich wyznawców, aby nadal to czynić. Mamy tu oczywiście do czynienia z kolejną satanistyczną sztuczką mającą na celu odwrócenie katolików od ufnego zawierzenia Chrystusowi do zawierzenia Maryi. On jest przedstawiony jako nasz przeciwnik, przed którym "Maryja" musi nas uratować. I ta sztuczka zadziałała. Rozważmy tę dobrze znaną modlitwę do Maryi:

O Matko Nieustającej Pomocy (...) W ręce Twoje składam sprawę wiecznego zbawienia mego Tobie poruczam duszę moją. (...) Skoro Ty mi pomagać będziesz, nie boję się niczego. Nie rozpaczam nad mnóstwem nieprawości moich, bo Ty mi wyjednasz przebaczenie; nie lękam się duchów piekielnych, bo Ty potężniejsza jesteś od piekła całego; ani nawet samego sędziego mego Jezusa, bo jedno przemówienie Twoje za mną rozbroi gniew Jego.

Jedyną tylko mam obawę, że mógłbym zaniedbać wzywania Twej pomocy, a tak zgubić się mojem niedbalstwem. O Pani moja, uproś mi odpuszczenie grzechów... *79

5 lutego 1954 r. Dziewica z Balestrino ostrzegła Caterinę, wizjonerkę: "Mój Syn Jezus jest bardzo oburzony. (...) Chce zesłać karę, ale ja, Jego Matka, postaram się znaleźć sposób, aby zatrzymać was pod moim płaszczem ". *80 Takie też bluźniercze przesłanie otrzymała stygmatyczka Gladys Herminia Quiroga de Motta z objawienia w Argentynie, na północ od Buenos Aires. Towarzysząc "Maryi", mały "Jezus" rzekomo oświadczył: "Przedtem świat został uratowany za pomocą Arki Noego. Dzisiaj tą Arką jest Moja Matka. Przez Nią dusze będą zbawione, ponieważ Ona przyprowadzi je do Mnie. Ten, kto odrzuca Moją Matkę, odrzuca Mnie!". *81

"Maryja" i Fatima

"Według dokumentu wyemitowanego w irańskiej telewizji, to co wydarzyło się w Fatimie, w Portugalii, nie było cudem chrześcijańskim, ale muzułmańskim. W rzeczywistości irańska telewizja potwierdza, że to nie Dziewica Maryja ukazała się trojgu pastuszkom, ale sama Fatima, córka Muhammeda, islamskiego proroka. Program opowiada o tym, jak doszło do objawień i jak Fatima stała się miejscem pielgrzymek wiernych z całego świata. Wśród innych obrazów są sceny z pielgrzymek do Fatimy Pawła VI i Jana Pawła II." *82.

Biuletyn Lefebvrist, "Si Si No No", z lipca 1996 r. twierdzi, że "irański program telewizyjny odzwierciedla islamską strategię, mającą na celu 'zaadoptowanie dla islamu' proroctwa Madonny o nawróceniu Rosji". Napisano w nim: "Kilka lat wstecz, niedługo przed swoją śmiercią, Ajatollah Chomeini, władca Iranu, wysłał list do prezydenta [Michaiła] Gorbaczowa, ówczesnego przywódcy Związku Radzieckiego, zapraszając go ... do nawrócenia się do Allaha. Szyicki Iran rywalizuje z sunnicką Turcją o zdobycie ogromnych turecko-muzułmańskich populacji w Azji Środkowej. ... Przedstawienie tym masom nawrócenia Rosji na islam jako ... 'przepowiedzianego' w wizji z 1917 r. przez 'córkę Proroka' ... miałoby swoje zalety z perspektywy działań propagandowych". *83

Biskup Fulton J. Sheen, opierając się na tej samej przepowiedni "Matki Bożej Fatimskiej", przepowiedział, że islam zostanie nawrócony na chrześcijaństwo "poprzez wezwanie muzułmanów do oddawania czci Matce Bożej":

Koran (...) ma wiele fragmentów dotyczących błogosławionej Dziewicy. Przede wszystkim Koran wierzy w Jej niepokalane poczęcie, a także w Jej dziewicze narodziny. ... Maryja jest więc dla muzułmanów prawdziwą Sayyida, czyli Panią. Jedyną potencjalną i poważną rywalką dla niej w ich wierze byłaby Fatima, córka samego Mahometa. Ale po śmierci Fatimy Mahomet napisał: "Będziesz najbardziej błogosławioną ze wszystkich kobiet w raju, po Maryi ". *84

Sheen uważa za niezwykłe, że "Matka Boża" ukazała się w portugalskiej wiosce Fatima (nazwanej tak na cześć córki Mahometa w czasie muzułmańskiej okupacji) i dlatego stała się znana jako "Matka Boża Fatimska". Kiedy figura "Matki Bożej Fatimskiej" jest niesiona przez muzułmańskie obszary Afryki, Indii i innych miejsc, muzułmanie pojawiają się setkami tysięcy, aby oddać jej cześć. Szacuje się, że w ciągu dwóch dni w Bombaju, w Indiach, 500.000 osób przyszło oddać cześć temu posągowi. *85

"Matka Boża Fatimska" rzekomo ukazała się papieżowi Janowi Pawłowi II podczas jego rekonwalescencji po zamachu, mówiąc mu, że ocaliła mu życie z powodu specjalnej misji, jaką dla niego ma, i że da światu znak powodując, że ludzkość pokłoni się jego duchowemu autorytetowi. W podzięce papież kilkakrotnie odwiedził Fatimę i przywiózł jedną z kul wyjętych z jego ciała, aby umieścić ją w diamentowej koronie, która zdobi figurę. Papież udzielił "Apostolskiego Błogosławieństwa Ojcu Nicholasowi Grunerowi za jego (...) bardzo ważną pracę apostolską z The Fatima Crusader. ... ". *86 Papież powiedział:

„Czy mógłbym zapomnieć, że wydarzenie na Placu Świętego Piotra [zamach] miało miejsce w dniu i o godzinie, w której w Fatimie w Portugalii od ponad 60 lat wspomina się pierwsze ukazanie się Matki Chrystusa małym, biednym chłopom? We wszystkim, co mnie spotkało tego dnia, czułem tę niezwykłą matczyną ochronę i opiekę, która okazała się silniejsza niż śmiercionośne kule.” *87

Treść apelu Matki Bożej Fatimskiej jest tak głęboko osadzona w Ewangelii i w całej Tradycji, że Kościół czuje się wezwany przez jego orędzie. (...) Orędzie to zawiera prawdę i wezwanie, które w swym podstawowym kontekście są Prawdą i Wezwaniem samej Ewangelii. (...) Pragnę ponowić mój apel, aby orędzie fatimskie zostało wysłuchane. *88

To, że papież i Kościół katolicki są w doskonałej harmonii z demonicznym objawieniem i jego antybiblijną teologią oraz fałszywą ewangelią, mówi wszystko. I nie można się spodziewać, że będzie inaczej, biorąc pod uwagę głębokie zaangażowanie katolicyzmu w okultyzm.

Pogańskie i Okultystyczne Powiązania

Carol Damian, historyk sztuki, autorka i profesor Florida International University w Miami, jest również katoliczką. Wizyta w rzymskokatolickim muzeum klasztornym w Cuzco w Peru, wielkiej stolicy starożytnego imperium Inków, otworzyła jej oczy na oczywisty związek między objawieniami Matki Boskiej a objawieniami innej "dziewiczej matki z dzieckiem", znanej tubylcom Peru na długo przed przybyciem Hiszpanów:

Wpatrując się w wyjątkowo uderzający obraz ... co jak mi się wydawało przedstawia ... Dziewicę Maryję, przewodniczka [zakonnica] z szacunkiem opisała dzieło jako obraz Pachamamy, Matki Ziemi i patronki Andów. ...

"Proszę wyjaśnij mi jeszcze raz, powoli, dlaczego nazwałaś Dziewicę Maryję Pachamamą" - poprosiłam ją. "Kim jest Pachamama? Ona wygląda jak Dziewica Maryja z mojego katolickiego doświadczenia. ..."

Wracając do pewnego obrazu, który był szczególnie ujmujący dla ludzi z Cuzco ... zaczęła opowiadać swoją historię i Dziewica Maryja zmieniła się. Ten obraz ... zainspirował mnie do poznania legendy Pachamamy. ...

Każdego roku wracałam do Cuzco, składałam najpierw jej wizytę i oglądałam każdy obraz Dziewicy, który mogłam znaleźć w promieniu 50 mil od miasta. ... Dziewica Maryja przybierała różne tytuły, nosiła różne stroje i nakrycia głowy... ale była andyjską dziewicą. Była Pachamama, Matką Ziemi ... Boginią Księżyca ... Królową Inków [sic]. ...

Pod jej wspaniałym strojem mogli ukryć swoje święte kamienie Inków i inne magiczne przedmioty, i nadal czcić swoje własne bóstwa. ... *89

Były wyznawca New Age  Alan Morrison przypomina nam, że niektórzy okultyści uważają "Maryję" za jednego z Wniebowstąpionych Mistrzów. Nie jest to zaskakujące, ponieważ uważają również " Jezusa Chrystusa" za jednego z nich. Jedna z prorokiń New Age, Elizabeth Clare Prophet, przepowiedziała, że "Maryja" będzie "przekazywać przesłania pokoju" z rosnącą częstotliwością na początku Ery Wodnika. Czy to tylko zbieg okoliczności, że rzymskokatolicka "Maryja" pojawia się coraz częściej, gdy zbliżamy się do końca tego wieku i tysiąclecia? Morrison kontynuuje:

Obrazkowa forma, w której ta " Wywyższona Mistrzyni", Matka Maryja, przedstawiana jest w literaturze okultystycznej jest praktycznie identyczna jak postać Dziewicy Maryi, która pojawia się w rzymskokatolickich wizjach i objawieniach. Neognostycy odnoszą się do tej duchowej istoty jako "Archetypowej Kobiety New Age" i trudno jest uniknąć wniosku, że przez wieki rzymscy katolicy byli oszukiwani, aby uważać demoniczne, wcielone oszustwo za prawdziwą wizję matki Jezusa Chrystusa. Innymi słowy, Dziewica Maryja z tych wizji jest duchem demonicznym. *90


Fragment pochodzi z książki Dave Hunta "Inwazja Okultyzmu" [Occult Invasion] Eugene, Oregon 1998

Tłumaczył: Adam

Przypisy:


65. Our Lady of Fatima i Peace Plan from Heaven (Tan Books and Publishers, 1983), back cover.
66. St. Alphonsus de Liguori, Vie Glories of Mary (Redemptorist Fathers, 1931), p. 235.
67. Canon Barthas, Fatima 1917-1968 (1969), pp. 211-12; Fr. Alonso, Fatima and the Immaculate Heart of Mary (1974), pp. 37-48, as reported in The Fatima Crusader, Summer 1995, p. 4.
68. From a tract tided "The Magnificent Promise for the Five First Saturdays," by Father Nicholas Gruner, published by The Fatima Center, Route 30, Box 281, Constable, NY 12926, (800) 263-8160.
69. The Fatima Crusader, Issue 49, Summer 1995, p. 2.
70. The Fatima Crusader, Summer 1995, pp. 8-9.
71. Michael H. Brown, The Final Hour (Faith Publishing Company, 1992), pp. 1-2.
72. Barthas, Fatima 1917-1968, pp. 211-12; Fr. Alonso, Fatima and the Immaculate Heart of Mary (194), pp. 37-48, as reported in The Fatima Crusader, Summer 1995, p. 4.
73. Lucia Speaks on the Message of Fatima (Ave Maria Institute, Washington, NJ 07882), pp. 26, 30-31, 47.
74. Ann Ball, "The Holy Infants of Mexico," in Our Sunday Visitor, December 29,1996, p. 10.
75. Ibid., pp. 10-11.
76. Brown, Final, p. 21.
77. Ibid., p. 8.
78. Holton, Visitor; September 15,1996, p. 10.
79. Liguori, Devotions, pp. 46-47.
80. Brown, Final, p. 104.
81. Ibid., p. 263.
82. Il Giornate, October 25,1995, p. 15.
83. As cited in Inside the Vatican, November 1996, p. 17.
84. Fulton J. Sheen, "Mary and the Moslems," in The World's First Love (Garden City Books, 1952); see also Malachi Martin, The Keys of This Blood: The Struggle for World Dominion Between Pope John Paul II. Mikhail Gorbachev and the Capitalist West (Simon & Schuster, 1990), p. 285.
85. The Fatima Crusader, Winter 1992, front cover and p. 3.
86. The Fatima Crusader, Summer 1995, p. 31.
87. Quoted on back of official commemorative card published by The Blue Army of Our Lady of Fatima, Washington, NJ 07882. The face of the card contains a photo of the Pope praying to the statue of Our Lady of Fatima during his visit to Fatima, Portugal, on May 13,1982, to offer thanks to "Mary" for her protection.
88. Antonio Maria Martins, S.J., Documents on Fatima & the Memoirs of Sister Lucia; Robert J. Fox, Pictorial Documentary and Historical Update (Fatima Family Apostolate, 1992), p. 91.
89. Carol Damien, "Who Is Pachamama?" in IANCHILE, November/December 1996, pp. 28-36.
90. Morrison, Serpent, pp. 149-50.

Komentarze

Popularne posty