Zwodzenie młodzieży cz.1

Media martwią się zagrożeniem, jakie rzekomo stanowi dla oświaty tak zwana religijna prawica. Jakoś nie podnosiły się takie głosy oburzenia, kiedy to lewica zaczęła swoje wszechobecne pranie mózgów.
-Thomas Sowell *1

Moje odchodzenie od wartości chrześcijańskich nasiliło się w liceum, kiedy nauczyciele zapoznawali mnie z fascynującymi koncepcjami, takimi jak teorie ewolucji, reinkarnacji i postrzegania pozazmysłowego.
-Will Baron *2

Powinny istnieć i istnieć muszą [okultystyczne] gry umysłowe dla osób w każdym wieku, również dla małych dzieci, a w przyszłości takie gry umysłowe będą czymś normalnym na każdym poziomie oświaty.
-Robert Masters i Jean Houston, Games *3

Rewolucja humanistyczna prze w dzisiejszych czasach naprzód pełną parą, a „kongregacją” tej nowej religii jest mimochodem publiczność studencka...
-John Steinbacher

Jestem obecnie naprawdę rozdarta. Przygotowuję się do pracy nauczycielki w liceum. Program obejmuje „uciszenie”, czyli medytację mistyczną, zapoznawanie dzieci ze zwierzętami [mocy] i starożytnymi duchami. Jest to typowa szkoła państwowa, a [...] [kierownictwo] popiera tę szamańską technikę inicjacyjną.
-List z Anglii w archiwum redakcji *4

CIA nie zrezygnowało tak całkiem z eksperymentów z kontrolą umysłu, jedynie bardziej je utajniono. Dwa takie projekty nazwano BLUEBIRD i MKULTRA, testy te przeprowadzano przede wszystkim na niczego niepodejrzewających ludzkich królikach doświadczalnych...
-Z książki: Thomas Roeder, Volker Kubillus, Anthony Burwell, Psychiatrists: The Men Behind Hitler *5

Wyobrażamy sobie rewolucję umysłu, nowy sposób myślenia...
-Michaił Gorbaczow, Forum o Stanie Świata, 1996 *6

Mam wielu przyjaciół gejów i nigdy nie potępiam ich z kazalnicy.
-Billy Graham *7

Jako społeczeństwo uodporniliśmy się na wstyd. […] Miliony osób włączają odbiorniki, by oglądać niekończącą się paradę przywar i dziwactw w popołudniowej telewizji. Chwalimy przemoc w muzyce i filmach, robimy idoli z klnących ludzi estrady i transwestytów w sporcie. Ponownie wybieramy na urzędy publiczne osoby przyłapane na tym, że palą crack i uwodzą chłopców. […] Pozbyliśmy się pojęć dobra i zła...
-Maria Chavez w „Counterpoints” na łamach „USA Today” *8

Zwodzenie młodzieży

Robert Muller, były asystent Sekretarza Generalnego ONZ, znany jako „filozof Narodów Zjednoczonych i ich prorok nadziei” *9, to jedna z wiodących dziś postaci w światowej edukacji. Jest rektorem honorowym Uniwersytetu Pokoju w Kostaryce oraz twórcą Robert Muller School w Arlington w Teksasie, a także autorem wydanego przez nią podręcznika The Robert Muller School World Core Curriculum Manual, (Podręcznik Światowej Podstawy Programowej według Szkoły Roberta Mullera), szeroko używanego przez pedagogów w wielu krajach. Muller uważa się za dobrego katolika, podobne zdanie ma o nim jego Kościół. Wśród najdroższych mu przedmiotów jest „złoty krucyfiks podarowany mu przez papieża Jana Pawła II” *10.

Muller w ogromnym stopniu przyczynił się do inwazji okultyzmu. Jego „bóg” to „tajemnicza siła rządząca wszechświatem” akceptowalna dla wszystkich religii *11. Aby ocalić świat, chciałby indoktrynować młodzież uniwersalną duchowością (czyli okultyzmem) i w tym właśnie celu opracował swój program. Jednym z duchowych mentorów Mullera jest były Sekretarz Generalny ONZ U Thant, zdeklarowany buddysta–ateista *12. W pożegnalnej przemowie na forum Narodów Zjednoczonych w grudniu 1971 roku nie krył, że globalna edukacja musi mieć charakter duchowy, lecz nie religijny:

"Przywiązywałbym największą wagę do wartości duchowej […] celowo unikam stosowania pojęcia „religii”. Mam na myśli […] wiarę w siebie samego, w czystość swojego wewnętrznego ja, co jest według mnie największą ze wszystkich cnót. Z takim podejściem, [...] z taką właśnie koncepcją będziemy w stanie ukształtować tego rodzaju społeczeństwo, jakiego chcemy. [...] Potrzeba globalnej edukacji musi wykraczać poza osiągnięcia materialne, naukowe i intelektualne, a celowo sięgać sfer moralnej i duchowej." *13

Na czym miałaby polegać „wiara w siebie samego, w czystość swojego wewnętrznego ja” w przypadku tych, którzy czyści nie są? Zarówno Biblia jak i codzienne doświadczenie potwierdzają, że wszyscy ludzie są grzesznikami. Jak ktokolwiek – a już zwłaszcza lider na skalę światową – miałby powierzyć przyszłość wrodzonej dobroci rodzaju ludzkiego, której zaprzecza historia? Mimo to ludzie wpływowi postanowili, że globalna edukacja następnego pokolenia młodzieży musi obejmować rozwój duchowy wewnętrznego boga.

Wątek ten dominował podczas Drugiego Dorocznego Forum o Stanie Świata w 1996 roku. Wydarzenie to, zorganizowane przez Fundację Gorbaczowa, przyciągnęło ponad sześciuset przywódców z całego świata, którzy dyskutowali o nowym ładzie światowym. W przemówieniu plenarnym rabin Arthur Hertzberg skrytykował religie jako „cheerleaderki nienawiści”. Podczas Forum chwalono buddyzm, a szkalowano chrześcijaństwo *14. Znaczna część wygłaszanych tam treści powielała twierdzenie Duane’a Elgina, że „wiedza o naszym powiązaniu ze świadomością żywego kosmosu [...] [stanowi] fundament kultury globalnej” *15. Przemawiając w imieniu liderów młodzieży Bill Burke-White, student Harvardu, powiedział:

"Społeczność ta [obecnych studentów] [...] nie toleruje dogmatyzmu ani fundamentalizmu [...] urodziliśmy się w momencie budzenia się Ziemi. Wyobraźcie sobie... świat, który urzeczywistnił wizję szczytu Młodzieży – budowę Globalnego Sojuszu Młodzieży [...] sieci licznych organizacji młodzieżowych, które podzielają te najszczersze wizje na nowe tysiąclecie." *16

Globalna duchowość w oświacie

Co mogą rozumieć przez „duchowość” tacy światowi przywódcy jak U Thant, Muller, Gorbaczow i inni? Duchowość w ujęciu U Thanta odrzuca biblijnego Boga, a płynie z mocy okultystycznej. Muller wyjaśnia:

"Oczywiście od razu zrodziło się pytanie: Jak mówić o globalnej duchowości w świecie tylu religii i ateistów, nie wspominając już o religiach takich jak buddyzm, dżajnizm czy sikhizm, w których żadnego Boga nie ma? A jednak istnieje pewien wspólny mianownik – kiedy ludzie postrzegają siebie jako element bardzo tajemniczego i pięknego wszechświata. Z tego zachwytu rodzi się duchowe podejście do życia. Wszystko staje się świętością […] i cudem […] w odniesieniu do tej tajemniczej siły, która rządzi wszechświatem." *17.

Żadna siła, niezależnie od tego, jak bardzo tajemnicza, nie może stanowić źródła jakichkolwiek cech „duchowych”. Posiadamy cechy duchowe tylko dlatego, że zostaliśmy stworzeni na obraz Boga, który „jest duchem” i który oczekuje, aby „Go czcić w duchu i w prawdzie” (J 4,24 UBG). Ta szalona idea – że jakaś bezosobowa siła mogłaby zrodzić osobowe istoty – znajduje zwolenników i obrońców jako naukowa, tak oto człowiek usiłuje uciec przed moralną odpowiedzialnością wobec swego Stwórcy.

Duchowość Mullera – którą postanowił on indoktrynować młodzież całego świata – jest zbieżna z duchowością wyznawaną przez Normana Vincenta Peale’a i Johna Marksa Templetona. Jest on przekonany, że wiara w coś, zwłaszcza połączona z wizualizacją, powoduje „materializowanie się” tego, czego głęboko pragniemy *18. Źródłem duchowości Mullera jest pewien zwodniczy duch, który podaje się za od dawna nieżyjącego mistrza tybetańskiego, dobrze znanego w kręgach okultystycznych jako Djwhal Khul. W przedmowie do World Core Curriculum Mullera czytamy:

"Zasadniczą filozofię, na której opiera się Robert Muller School, znajdziemy w naukach tybetańskiego nauczyciela Djwhala Khula, przedstawionych w książkach Alice A. Bailey *19 [...] oraz w naukach M. Moryi przedstawionych w serii książek Agni Yoga [...] Robert Muller School uzyskała pełną akredytację w 1985 roku [...] Szkoła posiada obecnie certyfikat Szkoły Stowarzyszonej z Organizacją Narodów Zjednoczonych i oferuje edukację w zakresie współpracy międzynarodowej i pokoju." *20

W 1989 roku Mullerowi przyznano Nagrodę UNESCO za Edukację na Rzecz Pokoju (UNESCO Peace Education Prize). W roku 1990 delegaci ze 155 krajów zebrali się w Tajlandii na Światowej Konferencji Edukacji dla Wszystkich z zamiarem kontynuacji planów co do światowej podstawy programowej, z której znaczną część zaczerpnięto z koncepcji Mullera. Potem odbywały się kolejne konferencje, we współpracy z amerykańskimi administracjami zarówno republikańskimi jak i demokratycznymi: America 2000 Busha, Goals 2000 Clintona. W rezultacie powstał Project Global 2000. Dr Dennis Laurence Cuddy, były radca w amerykańskim Departamencie Oświaty, wyjaśnia:

"UNESCO i UNICEF, czyli partnerzy Global 2000, wdrażają [w skali światowej] inicjatywy wypracowane podczas Światowej Konferencji Edukacji dla Wszystkich [Tajlandia, 1990], największej dotąd konferencji poświęconej oświacie ." *21

Edukacja na rzecz globalnego obywatelstwa

Jednym z głównych celów 2000 i Goals 2000 jest stworzenie ogólnokrajowych standardów edukacyjnych i testowania wiedzy przy oddaniu kontroli nad całą oświatą rządowi federalnemu poprzez utworzenie Outcome Based Education (OBE, „oświata oparta na rezultatach”). OBE ma niewiele wspólnego z tym, czego rodzice oczekują od oświaty, za to wiele wspólnego z indoktrynowaniem dzieci w kierunku „reakcji poprawnych politycznie” w kontekście etyki sytuacyjnej. Jak ujęto rzecz w Iowa Report, OBE i Mastery Learning * (ML) mają na celu „manipulowania uczniami poprzez modyfikację zachowań na podstawie metod B.E Skinnera [...] otwierając drzwi do niszczenia ich tradycyjnych i religijnych wartości. [...] W programie takim [OBE/ML] tradycyjne wartości chrześcijańskie są nie do przyjęcia”.

* Sama koncepcja Mastery Learning, czyli nauki w celu autentycznego przyswojenia sobie wiedzy, a nie w celu „zaliczenia” i „odhaczenia” materiału dla uzyskania pozytywnej oceny, jest ciekawa i opiera się na spersonalizowanym podejściu do ucznia, a nie na typowej niestety w systemie oświaty urawniłowce, zakładającej, że każdy ma się uczyć w tym samym tempie i tego samego (przyp. tłum.).

Ten ogólnokrajowy program jest już wdrożony i ma służyć monitorowaniu „rezultatów”, czyli ustalaniu, czy zachowanie ucznia uległo oczekiwanej przemianie. National Assessment of Educational Progress (NAEP, „krajowa ocena postępów w nauce”) ocenia programy w szkołach państwowych. Jeśli „rezultaty” nie spełniają norm, do szkół przekazywany jest materiał poprzez National Diffusion Network (NDN, „krajową sieć rozpowszechniania”), aby „zaradzić” brakom.

Program ma charakter międzynarodowy. Jean-Francois Revel odnosi się do tego samego procesu następującego we Francji *22. Obserwujemy kulminację dobrze przemyślanych planów przygotowywanych przez wiele lat, obejmujących swego czasu nawet Związek Sowiecki. W roku 1934 Carnegie Corporation sfinansowała badania na temat oświaty, w których wspomniano o „cywilizacji zachodniej scalającej się w ład światowy” i o tym, że „wyłania się nowa epoka kolektywizmu [socjalizmu]” *23. W roku 1958 prezydent Eisenhower podpisał pierwsze amerykańsko-sowieckie porozumienie dotyczące oświaty *24. Transformacja oświaty przyśpieszyła wraz z historycznym Porozumieniem Ogólnym podpisanym przez prezydenta Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa w Genewie w listopadzie 1985 roku.

Na mocy tego porozumienia „przekazano amerykańską technologię w zamian za sowieckie strategie psycho-społeczne stosowane do indoktrynowania dzieci, modyfikowania zachowań i monitorowania ludzi w celu zapewnienia ich podporządkowania się” *25. Apelowało ono o „wspólne badania nad podręcznikami” i dążenie do wspólnej podstawy programowej „dla wszystkich klas szkół podstawowych i średnich, a także studiów licencjackich i magisterskich”. Malachi Martin ostrzegał:

"Zakłada się, że już wkrótce nastanie dzień, gdy uczniowie w rodzinnym Priwolnoje Gorbaczowa i uczniowie w rodzinnym Tampico w Illinois Reagana będą uczyć się tego samego materiału." *26

Liczne organizacje współpracujące nad ujednoliceniem światowej edukacji oraz postępy, jakie osiągnęły one już na poziomie lokalnym w całej Ameryce, to temat wykraczający poza zakres tematyczny tej książki. Interesuje nas kwestia okultyzmu i antychrześcijańskiej duchowości wraz z towarzyszącą jej niemoralnością, które wywierają wpływ na młodzież. Inwazja okultyzmu w szkołach publicznych, nieuchronnie dążąca do niszczenia chrześcijaństwa, nie nastąpiła z dnia na dzień. W 1972 roku profesor edukacji i psychiatrii na Harvardzie Chester M. Pierce tak wypowiedział się w przewodnim wystąpieniu przed członkami Międzynarodowego Towarzystwa na Rzecz Edukacji Dzieci (Association for Childhood Education International):

"Każde dziecko w Ameryce rozpoczynające naukę w szkole w wieku pięciu lat jest niezdrowe na umyśle, ponieważ wchodzi do szkoły z pewnym przywiązaniem do naszych ojców założycieli, do swoich rodziców, do wiary w jakąś nadprzyrodzoną istotę. [...] To do was, nauczycieli, należy uleczenie tych wszystkich chorych dzieci i stworzenie międzynarodowych dzieci przyszłości." *27

Zimno wykalkulowany proces prania mózgów

Szkoły publiczne, przeciwne chrześcijaństwu jako „zbyt dogmatycznemu”, stały się polem eksperymentów dla najnowszych teorii psychologicznych oraz dla wszelkiej maści okultyzmu, poczynając od duchowości Indian amerykańskich przez jogę aż po czary. Uniwersytety przekształciły się w poligon doświadczalny dla rewolucji nie tylko przeciwko demokracji, ale i przeciwko klasycznej rodzinie i wszelkim wartościom chrześcijańskim.

To brat Phila Jacksona** Joe, starszy od niego o cztery lata, który tak jak on „stracił wiarę”, mimo że „mówił językami” przez jakiś czas, wprowadził Phila w stan autohipnozy i zapoznał go z buddyzmem zen, którego sam nauczył się od pewnego profesora na Uniwersytecie Teksańskim. Studia wywarły podobny wpływ na Phila. Jego kolega z pokoju w akademiku, były luteranin, zachęcił go do „spojrzenia z dystansu na [chrześcijański] system wierzeń […] i swobodniejszego podejścia do życia. To uderzało do głowy. Lata sześćdziesiąte rozkręciły się na dobre i zanurzyłem się w kontrkulturze” *28.

** Phil Jackson, słynny trener koszykarski, przyszedł na świat w rodzinie ewangelicznych kaznodziejów (przyp. tłum.).

W 1967 roku, na ostatnim roku studiów, Phil ożenił się i wraz z żoną doczekali się córki. Jak pisze, wielki urok lat sześćdziesiątych polegał według niego na „podkreślaniu współczucia i braterstwa, wspólnoty i wzajemnej miłości tu i teraz” *29. Mimo to rozwiódł się z żoną, z którą przysięgali sobie miłość. Tłumaczy, że młodzież „usiłowała uciec od archaicznych poglądów swoich rodziców i na nowo wymyślić świat” *30. A szkoły z premedytacją zachęcały do tej „ucieczki”, zwłaszcza do ucieczki od chrześcijaństwa.

Ostatecznym celem jest oczywiście kontrolowanie myślenia obywateli świata – a chrześcijaństwo stoi temu na przeszkodzie. Większość światowych rządów angażuje się w eksperymenty z ukrytą hipnozą, potajemnym podawaniem narkotyków, elektrowstrząsami i elektrostymulacją mózgu, zmierzającymi do kontrolowania ludzkich zachowań. Tysiące osób poddawano torturom w takich eksperymentach, nie tylko w hitlerowskich Niemczech i w Związku Sowieckim, ale i obecnie w krajach muzułmańskich i na Zachodzie. Stany Zjednoczone nie są wyjątkiem. Dwa spośród programów CIA, o jakich donoszono, to BLUEBIRD and MKUltra *31. Nie będziemy w tym miejscu pisać więcej na ten temat.

Pedagodzy, psycholodzy i psychiatrzy (poczynając od Deweya, Skinnera, Pierce’a i in.) postawili sobie za cel kontrolowanie umysłów młodych ludzi za pomocą z pozoru legalnych środków. Władze ustanawiają prawa umożliwiające manipulowanie umysłami poprzez szkoły publiczne. Chrześcijaństwo ewangeliczne (stojące na drodze nadchodzącej religii światowej) musi zostać zniszczone. W jego miejsce wprowadzi się duchowość Indian amerykańskich i okultystyczne techniki szamanizmu (na przykład wizualizację przewodników wewnętrznych).

Oświata holistyczna

Nowy plan dotyczący ogólnoświatowej edukacji obejmuje te same holistyczne koncepcje, które zawładnęły dziedziną opieki medycznej. Redaktor naczelny czasopisma „Holistic Education Review” Jeffrey Kane przyznaje, że „holizm odnosi się do tego, co święte”. ***  Cóż jednak oznacza „świętość” dla humanistów? I co ma ona wspólnego z oświatą publiczną w Stanach Zjednoczonych, gdzie podobno obowiązuje oddzielenie państwa od Kościoła? Kiedy Kane stwierdza, że celem edukacji holistycznej jest „uzdolnić dziecko do rozwoju duchowego” *32, wiemy, że nie chodzi mu o nic takiego, co można by pogodzić z chrześcijaństwem. Na łamach „Humanist Magazine” oznajmiono:

"Klasa stanie się i stać się musi obszarem zmagań między […] gnijącym trupem chrześcijaństwa […] a nową wiarą humanizmu." *33

*** Ang. holy – „święty”, jednakże pojęcie holizmu wywodzi się nie z języka angielskiego, lecz z greki, gdzie holos oznacza „całość” (przyp. tłum.)

Humanizm to religia człowieka jako swojego własnego boga, posiadającego nieograniczoną moc oraz swoje własne, tkwiące w nim samym „wartości”. To religia ruchu ludzkiego potencjału, religia okultystyczna odwołująca się do sił parapsychicznych, które człowiek ma nadzieję rozwijać poprzez rzekomo wyższe stany świadomości . Głównym narzędziem edukacji holistycznej jest wyobraźnia – najłatwiejszy sposób osiągania tego stanu i kontaktowania się z istotami z wymiaru okultystycznego. Donald A. Cowan, rektor emeritus Uniwersytetu w Dallas, powiedział:

"Co w nadchodzącym wieku zajmie miejsce logiki, faktu i analizy? Centralnym sposobem myślenia w tej nowej erze będzie wyobraźnia. Stanie się na aktywnym, kreatywnym czynnikiem kultury, przeobrażając proste materiały w stan wyższy, bardziej poznawalny." *34

"W książce Growing Up Gifted (Jak dorastać z talentami) Barbara Clark z Kalifornijskiego Uniwersytetu Stanowego zaleca jogę i wizualizację oraz rozwijanie mocy parapsychicznych. „Transdendencję” należy osiągać poprzez tworzenie wśród studentów poczucia jednolitej świadomości, co zrodzi przekonanie o wspomnianej przez U Thanta wewnętrznej czystości:

"Komunikacja transpersonalna ma pomóc ludziom nauczyć się ufania w wagę ich osobistych doświadczeń i akceptowania tego, czego uczą się z tych doświadczeń, jako ich najlepszego źródła mądrości i prawdy." *35.

Jeszcze jako gubernator stanu Arkansas Bill Clinton wraz żoną Hillary utworzyli Szkołę Gubernatorską (The Governor's School) podczas „restrukturyzacji” szkół publicznych w tym stanie. W ramach procedury prania mózgu zachęcano do posługiwania się wulgaryzmami, aby odrzeć uczniów z biblijnych zasad moralnych, miało miejsce jaskrawe propagowanie homoseksualizmu, swobody obyczajowej, wierzeń i praktyk spod znaku New Age (w tym kultu własnego ja oraz kultu wszechświata jako Boga), buntu przeciwko autorytetom oraz alienacji od rodziców. Miało to służyć przygotowaniu liderów nowego ładu światowego. Administracja Clintona postawiła sobie za cel zrestrukturyzowanie całego systemu amerykańskich szkół publicznych, już i tak dostatecznie złego, według tych samych zasad.

W takiej to atmosferze otwartej wrogości wobec wiary chrześcijańskiej muszą dorastać nasze dzieci i wnuki. Pójście na kompromis oznacza pogodzenie się ze stopniowym wyniszczeniem.

Gdy „wartości” wypierają biblijną „cnotę"

Wskutek odrzucenia Boga, który stworzył nas w jakimś celu i ustalił normy moralne dla naszego postępowania, człowiek stracił kompas w bezmiarze wszechświata i jest zdany jedynie na podpowiedzi swojej wyobraźni. Przed laty „objaśnianie wartości” (Values Clarification) zrujnowało poczucie moralności uczniów gimnazjów, ucząc ich samodzielnego ustalania własnych „wartości” na podstawie wewnętrznego przekonania. Dziś z kolei praktykuje się „budowanie konsensu”, podczas którego wartości jednostki, niezależnie od tego, czy przejęte z zewnątrz, czy samodzielnie ustalone, zostają zdemolowane wskutek „myślenia grupowego” i wszyscy zgadzają się uznać nowy globalny standard „dla dobra całego świata”.

Społeczeństwo uznaje dziś „wartości homoseksualne”, a nie tylko „wartości rodzinne”. Wartości homoseksualne uchodzą za wyraz szerokich horyzontów myślowych, są więc mile widziane, wartości rodzinne uważa się za przejaw wąskich horyzontów i „negatywnego” podejścia do homoseksualizmu oraz innych przejawów niemoralności, nie są więc one akceptowane. Taka to amoralna atmosfera panuje dziś w szkołach, w których naszą młodzież „edukuje się” globalnie. Malachi Martin ujął to zwięźle:

 "„Dobre” nie będzie już obarczone skojarzeniami moralnymi czy religijnymi [...] [lecz] będzie po prostu synonimem „globalnego” [...] Kładzie się nacisk na ujednolicenie umysłów, na tworzenie i wzmacnianie prawdziwie globalnej mentalności." *36.

Bruce Logan, dyrektor Nowozelandzkiej Fundacji Rozwoju Oświaty, skrytykował odejście od pewności wartości biblijnych ustanowionych przez Boga i zastąpienie jej niepewnością „wartości”. Te drugie – twierdzi Logan – „mogą być przekonaniami, […] uczuciami, […] preferencjami, […] wszystkim, co jakaś osoba, grupa czy społeczeństwo akurat sobie ceni w danej chwili z jakiegoś powodu […] a zatem zarówno Michael Jackson jak i [nieżyjąca już] Matka Teresa z Kalkuty mają swoje „wartości”, którym każde z nich jest wierne [...] z czego wynika pewnego rodzaju ekwiwalencja moralna” *37.

Duchowny anglikański David Guthrie z Katedry Trójcy Świętej w Auckland zganił Logana. Chwalił tę nową wolność od biblijnych nakazów, a nawet stwierdził, że ta niemoralność jest chrześcijańska. Napisał:

"Sens bycia chrześcijaninem we współczesnym świecie z pewnością nie obejmuje uznawania Boga–prawodawcy. [...] W miarę ugruntowywania się kursu, jaki obrał ten świat kultury globalnej, pojawi się nowy zestaw „cnót”, [...] które społeczność ludzka postanowi w tej akurat chwili obrać i przyjąć, nie dlatego, że są one ustanowione przez boski autorytet, [...] lecz ponieważ społeczność postanowiła, aby nimi były." *38.

De facto jednak decyduje o tym nie „społeczność”, lecz jej część przy sprzeciwie pozostałych. Czy wynik głosowania 51% do 49% daje podstawy do ustalania, co jest dobre, a co złe? Opinie również się zmieniają i dzisiejsza cnota może się jutro okazać występkiem. Słowa „dobro” i „zło” straciłyby sens. Co się zaś tyczy homoseksualizmu, znikoma mniejszość poprzez zastraszenie narzuciła swoją wolę całemu społeczeństwu.

Zimno wykalkulowane niszczenie moralności

Z ogólnokrajowego sondażu opinii publicznej przedstawionego nie tak dawno przez „Reader's Digest” wynika, że sądy, media i szkoły publiczne narzucają dzieciom wartości humanistyczne, którym ich rodzice i przytłaczająca większość Amerykanów są przeciwni. Na przykład 80% Amerykanów nie zgadza się z orzeczeniem Sądu Najwyższego USA, iż niekonstytucyjna jest modlitwa podczas uroczystego zakończenia nauki w liceum, a jedynie 18% się z nim zgadza. Jeśli chodzi o modlitwę w szkołach publicznych (dobrowolną i osobistą, a nie narzuconą), 75% ankietowanych było za, a jedynie 19% przeciw. William J. Bennett, Sekretarz Oświaty w latach 1985–1988, stwierdził:

"Według zamysłu Ojców Założycieli to religia [chrześcijańska] miała stanowić kotwicę moralną naszej demokracji. [...] A mimo to raz po raz jako Sekretarz Oświaty byłem atakowany jako „ajatollah”, ilekroć wyrażałem poparcie dla dobrowolnej modlitwy w szkole czy dla wywieszania w szkołach Dekalogu *39. W tym kraju toczy się walka o umysły naszych dzieci." *40.

Tak się tragicznie składa, że system oświaty publicznej w Stanach Zjednoczonych ze wszystkich sił stara się zniszczyć wierzenia chrześcijańskie, a zastąpić je ewolucją, czarnoksięstwem, hinduizmem, buddyzmem i religią Indian amerykańskich. W większości szkół zachodniego świata nauka staje się pretekstem do indoktrynacji. Jean-Francois Revel zwraca na to uwagę w swojej ojczystej Francji:

"Nadużywanie zaufania i zdrada moralnego obowiązku nauczyciela lśnią tutaj haniebną łuną. [...] Aż do roku 1967 wszystkie francuskie podręczniki szkolne prezentowały idylliczny obraz ZSRS, zgodny z najbardziej optymistycznymi stereotypami propagandowymi. [...] Nauczanie ustąpiło przed wojującą propagandą. I tak oto w instruktażu dla nauczycieli jego autor (Vincent, Bordas,1980) udziela kolegom następującego pouczenia: „Na świecie istnieją dwa obozy: imperialistyczny i antydemokratyczny (USA) oraz antyimperialistyczny i demokratyczny (ZSRS)”. [...] [Jeszcze w 1987 roku, gdy nie sposób już było zamykać oczu na straszliwą prawdę] osiągnięcia gospodarki sowieckiej opisywano [pełnymi zachwytu] [...] słowami [...] nie w przychylnych tytułach prasowych, [...] lecz w szkolnych podręcznikach, narzucanych dzieciom." *41.

Rodzicom, którzy sprzeciwiają się tak skandalicznemu naruszaniu ich zaufania przez system oświaty i zimno wykalkulowanemu niszczeniu moralności ich dzieci, odmawia się prawa do „wtrącania się” w to, co szkoły publiczne wyczyniają z ich własnymi dziećmi (a często nawet prawa do wiedzy o tym). Za swój uzasadniony niepokój są wyszydzani jako „fanatyczni fundamentalistyczni chrześcijanie” – co jest dziś najbardziej pogardliwym z epitetów. Pisarz Tom Robbins dał wyraz dzisiejszemu szyderczemu buntowi wobec Boga i Jego Słowa:

"Naszym celem jest świadome, rozmyślne ewoluowanie ku mądrzejszemu, bardziej wyzwolonemu i świetlistemu stanowi istnienia, powrót do Edenu, zaprzyjaźnienie się z wężem i rozstawienie naszych komputerów pośród dzikich jabłoni." *42

Fragment pochodzi z książki Dave Hunta "Inwazja Okultyzmu" [Occult Invasion] Eugene, Oregon 1998

Tłumaczyła: Ola

Przypisy:


1. Forbes, February 1,1993.
2. Baron, Deceived, p. 19.
3. Masters and Houston, Games.
4. Letter on file.
5. Thomas Roder, Volker Rubillus, and Anthony Burwell, Psychiatrists: The Men Behind Hitler, The Architects of Horror (Freedom Publishing, 1994), p. 286.
6. "The State of the World," According to Gorbachev, in Christian News, October 28, 1996, p. 1.
7. Denver Post, April 19,1987.
8. Linda Chavez, "Where's our moral outrage?" in USA Today, September 11, 1996, p. 15A.
9. Robert Muller, New Genesis: Shaping a Global Spirituality (Doubleday, 1982), inside front of jacket.
10. Ibid., pp. xii-xiii.
11. Ibid., p. 134.
12. Ibid.
13. The Robert Muller School: World Core Curriculum Manual (The Robert Muller School, 1986), p. 8.
14. Christian News, October 28, 1996, p. 18.
15. Duane Elgin, Awakening the Earth (William Morrow, 1993), p. 171.
16. Christian News, October 28,1996, p. 18.
17. Muller, Genesis, p. 134.
18. Ibid., p. 135.
19. Published by Lucis Publishing Company, New York.
20. Muller: Curriculum, Preface.
21. Berit Kjos, Brave New Schools: Guiding Your Child Through the Dangers of the Changing School System (Harvest House, 1995), p. 235, from the author's phone conversation with Cuddy.
22. Jean-Francois Revel. The Wight from Truth: The Reign of Deceit in the Age of Information (Random House, 1991), p. 315.
23. Charlotte T. Iserbyt, "The History of OBE-Mastery Learning," in The Christian Conscience, vol. 2, no. 9, October 1996, pp. 31-32.
24. Ibid., p. 33.
25. Christian News, October 28,1996, p. 17.
26. Malachi Martin, The Keys of This Blood: The Struggle for World Dominion Between Pope John Paul 11, Mikhael Gorbachev, and the Capitalist West (Simon & Schuster, 1990), p. 391.
27. Roder, Kubillus, Burwell, Psychiatrists, p. 306.
28. Jackson and Delehanty, Sacred, p. 32.
29. Ibid.30. Ibid., pp. 32-38.
31. See, for example, W.H. Bowart, Operation Mind Control (Dell Publishing, 1978); and Gordon Thomas, Journey into Madness: The True Story of Secret CIA Mind Control and Medical Abuse (Bantam Books, 1989); and others.
32. Jeffrey Kane, "Reflections on the Holistic Paradigm," in Holistic Education Review, Winter 1993, p. 3.
33. Humanist Magazine, January-February 1983, as cited in Martin, Keys, p. 295.
34. Kjos, Schools, p. 75.
35. Barbara Clark, Growing Up Gifted (Los Angeles), p. 100.
36. Martin, Keys, pp. 232-33.
37. Bruce Logan, "It's goodbye to 'virtues' and hello to 'values' in NZ Herald, October 29, 19%, p. A13.
38. David Guthrie, "We're no longer bound by tradition," in NZ Herald, October 29, 1996, p. A13.
39. Reader's Digest, November 1992.
40. "Gorbachev Speaks to 17,000 in St. Louis," in Christian News, October 28, 1996, pp. 18-19.
41. Revel, Flight, pp. 906-12.
42. "The Meaning of life," in Life, December 1988, p. 78.




 

 

Komentarze

Popularne posty